Oblał egzamin na prawo jazdy, więc zniszczył auto

Oblał egzamin na prawo jazdy, więc zniszczył auto

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zniszczony samochód (fot.KPP Konin) 
32-letni mieszkaniec gminy Grodziec, w woj. wielkopolskim nie zdał egzaminu na prawo jazdy, podczas wykonywania manewru cofania na łuku. Kiedy poinformował go o tym instruktor mężczyzna… zdemolował samochód egzaminacyjny.
Przed godziną 11.00 8 lutego oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Koninie odebrał telefon ze zgłoszeniem od kierownika Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego informujący o tym, iż zdenerwowany kandydat na kierowcę niszczy Fiata, którym podchodził do egzaminu.

Według słów dyrektora wynikało, że zniszczenia mogą być większe niż jedno auto, ponieważ egzaminowany nie zważając na przestrzeń za samochodem, przejechał na pełnym gazie kilkanaście metrów i zatrzymał się dopiero po usłyszeniu uderzenia... w stojący pachołek, który rozpadł się na kawałki.

Po uderzenie wysiadł z auta i okrążając go kopał po czym się tylko dało. Powgniatał karoserię i pourywał lusterka. Na miejsce skierowano policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Koninie, którzy zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do komendy. Dyrektor WORD-u wstępnie wycenił straty na 5000 zł.

Przedstawiono mu zarzut zniszczenia mienia, za które grozi do 5 lat więzienia.


KMP Konin, ml

Galeria:
Nie zdał egzaminu na prawo jazdy. Zniszczył auto