Skóra Kalinowskiego

Skóra Kalinowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Była (wyreżyserowana lub nie) dramaturgia, był powrót z tarczą, toast wzniesiony szklanką mleka i wzrost optymizmu obywateli. To wszystko towarzyszyło zakończeniu negocjacji Polski z UE podczas szczytu w Kopenhadze. I cała misternie wypracowana strategia rozleciała się jak domek z kart miesiąc po triumfalnym powrocie z Danii.
 Okazało się bowiem, że w rolnictwie, dziedzinie budzącej najwięcej kontrowersji i dla Polski bodaj najważniejszej, wynik negocjacji był 13 grudnia inny niż wszystkim, a zwłaszcza rolnikom, mówiono. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele UE i jestem skłonny wierzyć raczej w ich zapewnienia niż w urzędowy optymizm Jarosława Kalinowskiego, szefa PSL i ministra rolnictwa.

Nikt nic nie wie
To przede wszystkim Kalinowskiemu i PSL zawdzięczamy ten kompromitujący spektakl rozgrywający się w chwili, gdy powinniśmy się skupić na przekonywaniu jak największego grona obywateli do głosowania w referendum za przystąpieniem do unii. Tymczasem jedyny komunikat, jaki przez wiele dni odbierali polscy rolnicy, brzmiał: wynegocjowano coś innego, niż opowiadał rząd, i nikt tak dokładnie nie wie co. Wyciągnięcie z tego wniosku, że unia to jedno wielkie oszustwo, nie tylko Romanowi Giertychowi przyjdzie z łatwością.
A że ten wniosek jest fałszywy - to pewne. Tyle że jeżeli rolnik usłyszy, że podobno najlepiej wynegocjowana ochrona polskiego rynku ziemi ma polegać także na tym, iż wyłączono spod niej grunty dzierżawione, nawet na podstawie umów zawartych ustnie, to w najlepszym wypadku nie pójdzie głosować w referendum. Jeśli jeszcze się dowie, że dostanie mniej, niż od miesiąca obwieszczano, liderzy PSL powinni się mieć na baczności. Nie chciałbym być w skórze wicepremiera Kalinowskiego, kiedy się okaże, że również w kwestii wyliczania kwot mlecznych dla Polski ktoś kogoś źle zrozumiał...

Unia nowoczesnych gospodarstw
Niezależnie od tego, co ostatecznie zostanie zapisane w traktacie akcesyjnym, efekty negocjacji w rolnictwie w porównaniu z warunkami, jakie mają rolnicy z krajów członkowskich, nie są, niestety, imponujące. Żadne, nawet najbardziej wyszukane argumenty nie zmienią tego, że polscy rolnicy otrzymają mniej niż niemieccy czy holenderscy. Mimo to unia jest dla Polski, dla polskich rolników, jedyną realną szansą rozwiązania najważniejszych problemów. Jeśli te mniejsze pieniądze wydalibyśmy mądrze, jeśli wydatki byłyby wsparte rozsądnymi działaniami rządu, a oprócz dopłat bezpośrednich wypłacono by środki z funduszy strukturalnych UE przeznaczone na rozwój terenów wiejskich, można by bez niepokoju myśleć o rozwoju rolnictwa w Polsce.
Oczywiście, konieczne jest podjęcie doraźnych działań, które złagodzą skutki fatalnej decyzji negocjacyjnej. Niezbędne staje się też wypracowanie naszej wizji wspólnej polityki rolnej. Żaden inny kraj nie powinien być tak zainteresowany jej reformą jak Polska. Musimy się natychmiast przyłączyć do grona państw, które opowiadają się za zmianami w tej dziedzinie. Co więcej, w naszym interesie jest, by reforma była jak najgłębsza i jak najszybsza. Zmniejszenie dotacji dla rolników z państw członkowskich oznacza szybsze dochodzenie do tego samego poziomu dopłat w całej rozszerzonej unii, skrócenie dziewięcioletniego okresu "nierówności" i szybsze odrabianie dystansu, jaki dzieli nas od krajów od dawna należących do wspólnoty. Nasze dotychczasowe "życie bez dotacji" to dodatkowy argument za niższymi dotacjami w ramach wspólnej polityki rolnej - polskim rolnikom łatwiej będzie się poruszać na rynku niż ich europejskim kolegom, którzy dostaną mniejsze dotacje.

Nieudacznik PSL
Kolejny raz przychodzi nam skrytykować PSL-owską "myśl i strategię polityczną". By ukryć nieudolność kierownictwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przy budowie systemu IACS (niezbędnego do realizowania płatności bezpośrednich dla rolników w wersji obowiązującej w UE), Polska decyduje się na zastosowanie systemu dopłat uproszczonych, opartego, wypisz-wymaluj, na starej peerelowskiej zasadzie: czy się stoi, czy się leży... Porażka przy budowie IACS to także, oprócz większych kosztów, jakie trzeba będzie ponieść na wdrożenie tego systemu, zwiastun klęski najlepszych i najbardziej konkurencyjnych polskich rolników. To, co miało ich pozycję umocnić, czyli instrumenty wspólnej polityki rolnej w wersji wynegocjowanej przez rząd, może się przyczynić do ich upadku.
System dopłat, w założeniu mający służyć rozwojowi wsi, zamieniono na zasiłek socjalny dla jej mieszkańców, tłumacząc to między innymi tym, że nie będzie potrzeby budowania "pełnego systemu IACS"! To, że przedstawiciele Komisji Europejskiej mówią w tej sprawie coś innego, nikogo już chyba nie dziwi, choć akurat powinno, bo system musi być gotowy w dniu akcesu. Znalezienie rozsądnego wyjścia z tej sytuacji będzie niezwykle trudne, chociażby dlatego, że wycofanie się z dopłat do hektara powierzchni gospodarstwa, czyli przyznawanych wszystkim, jest praktycznie niemożliwe.

Zainwestować w najlepszych
W trakcie debaty sejmowej w sprawie warunków negocjacyjnych postulowałem powołanie specjalnej komisji sejmowej, której zadaniem byłaby ocena stanu przygotowań. Co więcej, wyraziłem przekonanie, że na jej czele powinien stanąć przedstawiciel opozycji. Integracja z UE jest bowiem kwestią tak fundamentalną, że nie może być wewnętrzną sprawą rządu i koa-licji. Wydaje się, że premier Miller już to zrozumiał, wycofując się z pomysłu utożsamiania wyniku referendum z poparciem dla rządu. Dobrze by było, żeby zrozumiał też, iż sprawa przygotowań do członkostwa wymaga współpracy ze wszystkimi siłami politycznymi i przyjmowania niekiedy krytycznych uwag opozycji. Chyba że wiara premiera w profesjonalizm koalicjanta jest bezgraniczna. n

Chłopskie (po)rachunki

Co dostaną polscy chłopi z unii i budżetu państwa? Dużo, niezależnie od ostatecznego algorytmu rolnego rozdawnictwa. W 2004 r. 5,5 mld zł (3,5 mld zł z unii i 2 mld zł z budżetu), w roku 2005 6 mld zł (odpowiednio 4 mld zł i 2 mld zł) i w 2006 r. 6,5 mld zł (4,5 mld zł i 2 mld zł). Czy Kargul dostanie więcej niż Pawlak? To jest najważniejsza część polskiego rolnego dylematu. Uzgodnienia z Kopenhagi zostały przedstawione w ten sposób, że dopłaty bezpośrednie obejmą wszystkich rolników proporcjonalnie do wielkości posiadanych przez nich gruntów. Ponieważ łączny areał gruntów ornych wynosi 14 mln ha, wychodziło, że dopłaty do hektara będą wynosić 400 zł w roku 2004 i 460 zł dwa lata później. Siedmiohektarowe gospodarstwo dostawałoby zatem (nie licząc dotacji z innych tytułów) około 3 tys. zł.

Taki sposób rozdysponowania zasadniczego strumienia funduszy pomocowych dla rolnictwa można oczywiście krytykować (jest antymotywacyjny, utrwala istniejąca strukturę rolną itd.), ma jednak jedną wielką zaletę - jest maksymalnie prosty do zastosowania.

Okazuje się jednak, że w istocie w Kopenhadze wynegocjowaliśmy coś zupełnie innego. W projekcie traktatu zapisano, że na 55 proc., 60 proc. i 65 proc. unijnego poziomu dopłat mogą liczyć jedynie producenci tych produktów, które są w unii dotowane, czyli zbóż, roślin oleistych, tytoniu, chmielu, a także hodowcy bydła i owiec. Warunkiem wypłacania tych pieniędzy jest uruchomienie pełnego Systemu Kontroli i Zarządzania IACS, co - znając sprawność Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - nastąpi pod koniec stulecia. Z kolei rolnicy, którzy nie produkują towarów dotowanych (na przykład uprawiają ziemniaki lub buraki cukrowe, a także hodują trzodę chlewną i drób), otrzymają tylko płatności podstawowe, czyli 25 proc., 30 proc. i 35 proc.

Oznacza to duże zróżnicowanie wysokości dopłat między gospodarstwami, niezależnie od ich wydajności. Wyobraźmy sobie dwa gospodarstwa jednakowej wielkości - jedno uprawiające zboże, a drugie rośliny okopowe. Pierwsze dostanie około 6 tys., a drugie 1,5 tys. zł.
(MZ)
Więcej możesz przeczytać w 6/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 6/2003 (1054)

  • Interes z parasolem9 lut 2003Były fiński negocjator, stoczył przed laty z unijnymi urzędnikami zażarty bój o usunięcie ukośnika z wyrażenia "i/lub"...3
  • Peryskop - Ostatni lot Columbii9 lut 2003Przed tym lotem wahadłowca Columbia szczególnie mocno obawiano się ataku terrorystów. W ekspedycji wziął bowiem udział pierwszy astronauta z Izraela - pułkownik Ilan Ramon, który w 1981 r. zbombardował iracki reaktor atomowy,...6
  • Dossier9 lut 2003MAREK BOROWSKI, marszałek Sejmu, poseł SLD "Ciągłe przykładanie takiej miary, że stosunki międzynarodowe polegają na tym, kto kogo wykiwa, to chyba nie jest dobry sposób na miejsce Polski w przyszłej Unii Europejskiej" Program I...7
  • Z życia koalicji9 lut 2003Piękną scenkę przyuważyliśmy w telewizji: podczas posiedzenia rządu Jarosław Kalinowski podał Grzegorzowi Kołodce jabłko na talerzyku. Nasz tygrys spojrzał nieufnie, przyjrzał się, ale żeby koalicjantowi despektu nie czynić, w końcu wziął owoc....8
  • Z życia opozycji9 lut 2003Władysław Frasyniuk już wie, co trzeba zrobić. Trzeba zmienić wizerunek Unii Wolności. To sensacyjne oświadczenie jest jeszcze bardziej sensacyjne przez to, że zostało wygłoszone na lokalnym zjeździe UW, i to w Olsztynie. Oznacza to, że - wbrew...9
  • Tajna jawność9 lut 2003Felieton Marka Majewskiego10
  • Playback9 lut 200310
  • Drużyna Rywina9 lut 2003Apelujemy o poszanowanie praw Lwa Rywina" - napisało w liście otwartym 145 osób związanych ze środowiskiem filmowym, m.in. Allan Starski, Janusz Morgenstern, Jan Jakub Kolski, Robert Gliński, Janusz Kijowski. Sygnatariuszy niepokoi...10
  • Fotoplastykon9 lut 200312
  • Poczta9 lut 2003Dyktator z Woronicza Krzysztof Trębski w artykule "Dyktator z Woronicza" (nr 1) stawia nieprawdziwą tezę, że to działania telewizji publicznej na rynku reklamy doprowadzają media prywatne do ruiny. Otóż to kryzys sprawił, że...14
  • Kadry9 lut 200315
  • Zmowa milczenia9 lut 2003Kto osłania pedofilską ośmiornicę, kto blokuje dochodzenie w tej sprawie? Jak daleko sięgają wpływy polskich pedofilów? Po czterech miesiącach w miejscu stoi śledztwo w sprawie największej w Polsce afery pedofilskiej wykrytej przez reporterów...16
  • Trik Kołodki9 lut 2003Rząd chce reformować finanse publiczne, podwyższając podatki23
  • Rzesza Opolska9 lut 2003Na Opolszczyźnie stoją pomniki, które byłyby zakazane w Niemczech26
  • Lawina głupoty9 lut 2003Jedyną metodą chodzenia po górach bez ryzyka jest niechodzenie po nich28
  • Taksówka na kasę9 lut 2003Kasy fiskalne w taksówkach nie mają sensu, jeśli taksówkarze nadal mają płacić zryczałtowany podatek30
  • Zły pomysł9 lut 2003Jeśli lewica nie porzuci pomysłu o likwidacji pionu śledczego IPN, grozi jej etykietka fałszerzy historii31
  • Giełda i wektory9 lut 2003Hossa Świat Rewolucja styczniowaRosjanie po raz pierwszy od rewolucji 1917 r. mogą legalnie kupować, sprzedawać i dzierżawić ziemię uprawną. Zezwala na to wprowadzony właśnie kodeks ziemski. Według jego twórców, nowe prawo ma...32
  • Filipiny Europy?9 lut 2003Nie więcej niż 100 tysięcy Polaków znajdzie stałą legalną pracę Wielka Brytania, Dania, Szwecja, Irlandia, Holandia, Norwegia, a być może także Hiszpania, Francja i Grecja, czyli niemal połowa Europy Zachodniej, już za 16 miesięcy w pełni otworzą...34
  • Kopenhaga za zamkniętymi drzwiami9 lut 2003Kto odpowiada za największy skandal w naszych negocjacjach z UE?40
  • Skóra Kalinowskiego9 lut 2003Była (wyreżyserowana lub nie) dramaturgia, był powrót z tarczą, toast wzniesiony szklanką mleka i wzrost optymizmu obywateli. To wszystko towarzyszyło zakończeniu negocjacji Polski z UE podczas szczytu w Kopenhadze. I cała misternie wypracowana...42
  • Eurobankomatnia9 lut 2003Europejskim bankom grozi katastrofa według koreańskiego scenariusza44
  • Lek konkurencji9 lut 2003USA: hossa na rynku konsumenta48
  • Załatwione odmownie9 lut 2003Lewicujący intelektualiści są zawsze gotowi do krytyki wolności w ogóle, a wolności gospodarczej w szczególności50
  • Supersam9 lut 2003Demon retro Chrysler zaczyna się specjalizować w produkowaniu samochodów w stylu retro. Do robiącego furorę po obu stronach oceanu modelu PT cruiser dołączy w tym roku coupé chrysler crossfire. Nieco staroświecką stylizację podkreśla...52
  • Wiek świra9 lut 2003Kiedy mężczyzna chce się przespać z dorosłą córką kolegi, oznacza to, że przeżywa kryzys wieku średniego.54
  • Szach enter9 lut 2003Garri Kasparow kontra Deep Junior57
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Gołąbki pokoju9 lut 2003Piotrusiu! Muszę zdradzić Ci w wielkim zaufaniu, że uwielbiam gołąbki. Nie, nie chodzi mi o ptaszki, podobno wyłapywane przez Wietnamczyków i utylizowane w naleśnikach typu spring rolls. Choć latające gołąbki też cenię niezwykle na talerzu...58
  • Główka za milion - Marek Koźmiński, Krzysztof Warzycha i Piotr Świerczewski9 lut 2003Marek Koźmiński, Krzysztof Warzycha i Piotr Świerczewski to najbogatsi polscy piłkarze60
  • Nie ma jak na żywo9 lut 2003Żywiołem telewizji jest globalny voyeryzm: totalne podglądanie wszystkiego i wszystkich w ekstremalnych sytuacjach62
  • Duch muftiego9 lut 2003Jak hitlerowcy aryzowali Arabów64
  • Know-how9 lut 2003Gen taniego sera Wykorzystanie mleka bogatego w białka i pochodzącego od genetycznie zmodyfikowanych, a następnie sklonowanych krów może znacznie zmniejszyć koszty produkcji sera. Nowozelandzcy naukowcy z firmy biotechnologicznej AgResearch...67
  • Rewolucja w skali mikro9 lut 2003Zaczynamy żyć w nanoświecie68
  • Biobank Brytyjczyków9 lut 2003Dotrzeć do DNA choroby Jeszcze tym roku rozpocznie się największe na świecie badanie genetyczne polegające na stworzeniu "księgi rodzaju" dla 500 tys. mieszkańców Wielkiej Brytanii.71
  • Narkotyk na zdrowie9 lut 2003Marihuana może być przekleństwem, ale i nadzieją72
  • Klątwa między bajkami9 lut 2003Chory chłopiec na tronie Egiptu Tutanchamon, dwunasty faraon z XVIII dynastii, panujący w XIV w. p.n.e., był jednym z najmłodszych egipskich władców. Umarł, mając zaledwie 16-17 lat. W londyńskim Muzeum Nauki można zobaczyć jego twarz...74
  • Bez granic9 lut 2003Nie ma litości dla Ameryki Korea Północna po raz kolejny grozi Stanom Zjednoczonym. W dzienniku "Mindzu Dzoson" zapowiedziano, że Korea "nie pójdzie w przyszłości na żaden kompromis w kwestiach związanych z jej...76
  • Wielkie uszy Husajna9 lut 2003"Niech żyje prezydent" - wykrzykują z coraz większą rezygnacją tłumy Irakijczyków78
  • Kromka z masłem9 lut 2003Położona na uboczu i otoczona wysokim murem ambasada USA w Dausze, stolicy Kataru, bardziej przypomina fortecę niż placówkę dyplomatyczną w zaprzyjaźnionym kraju.79
  • Unia jest naga9 lut 2003Do niedawna publiczna pochwała USA w Europie traktowana była niczym podanie big maca na uroczystym bankiecie.81
  • Wojna na słowa9 lut 2003"Wielki szatan" kontra "oś zła"83
  • Jastrząb pokoju9 lut 2003Przynajmniej od 30 lat nikt w Izraelu nie otrzymał tak jednoznacznego mandatu do rządzenia.85
  • Cytat dyplomatyczny - Między Europą a sztachetą9 lut 2003Wyzwanie europejskie odczytuję od zawsze najpierw w kategoriach cywilizacyjnych Piotr Nowina-Konopka "...kto raz nasiąknie wielkością starożytnych Aten i Rzymu, poezją Homera i Horacego, mowami Cezara, Platonem i tak dalej, ten nigdy nie...87
  • Menu9 lut 2003Polska Socjolog Młynarski Młynarski to najlepszy socjolog pośród artystów sceny, a przy okazji bodaj najlepszy socjolog PRL w ogóle. Jego teksty są syntetycznym opisem polskiej rzeczywistości - to minifelietony, często...88
  • Lewicowi idioci9 lut 2003Gwiazdy światowego show-biznesu toczy rak lewicowości92
  • Kino Tomasza Raczka9 lut 2003Bezsenność ****,Moje wielkie greckie wesele ***95
  • Wszyscy wrogowie Ich Troje9 lut 2003Polscy krytycy nie rozumieją, jakiej muzyki potrzebuje publiczność96
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego9 lut 2003Recenzje płyt97
  • Gra wstępna9 lut 2003Każdy może być aktorem - to jedna z podstawowych zasad amerykańskiego przemysłu filmowego. Aktor nie musi mieć dyplomu, tytułu magistra, a tym bardziej tytułu profesora.98
  • Ryzykant Pacino9 lut 2003Tym, co najbardziej zniechęca publiczność, jest fałsz na ekranie - mówi Al Pacino99
  • Wielka trzydniówka9 lut 2003Nadal trwają publiczne dyskusje, czy referendum unijne ma trwać jeden, czy dwa dni.100
  • Nadinterpretacja9 lut 2003Wielcy fachowcy od rozrywki i wojen powiadają, że wszystko zależy od prawidłowej interpretacji zdarzeń. I to by się ogólnie zgadzało.100
  • Organ Ludu9 lut 2003Kaszanka dla wszystkich! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 6 (19) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 3 lutego 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Wojna w Brukseli - UE boi się naszych buraków * My nie boimy się tzw. UE - już...101
  • Skibą w mur - zabić Makalewicza9 lut 2003Legenda Maklaka i Himilsbacha jest przytłaczająca. W całej Polsce, głównie w knajpach, gdzie bywają artyści, roi się od jej ofiar102