Zmowa milczenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kto osłania pedofilską ośmiornicę, kto blokuje dochodzenie w tej sprawie? Jak daleko sięgają wpływy polskich pedofilów? Po czterech miesiącach w miejscu stoi śledztwo w sprawie największej w Polsce afery pedofilskiej wykrytej przez reporterów "Wprost" i telewizji Polsat. Wszystko zmierza do tego, by sprawa skończyła się niczym lub oskarżeniem płotek. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego byli odsuwani od sprawy. Zajmowały się nią zaledwie dwie osoby: prokurator oraz policjantka dysponująca telefonem i maszyną do pisania. Kilka dni temu funkcjonariuszkę tę od śledztwa odsunięto, co oznacza cofnięcie go do początku. Zmowa milczenia sprawia, że pedofile bezkarnie kontynuują swój zbrodniczy proceder.
 Pedofilska ośmiornica, wykryta przez dziennikarzy "Wprost" i Polsatu, paraliżuje policję i prokuraturę

Kto osłania pedofilską ośmiornicę, kto blokuje dochodzenie w tej sprawie? Jak daleko sięgają wpływy polskich pedofilów? Po czterech miesiącach w miejscu stoi śledztwo w sprawie największej w Polsce afery pedofilskiej wykrytej przez reporterów "Wprost" i telewizji Polsat. Gorzej - wszystko zmierza do tego, by sprawa skończyła się niczym lub oskarżeniem płotek. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przez cztery miesiące byli odsuwani od sprawy. Pedofilską ośmiornicą zajmowały się dotychczas zaledwie dwie osoby: prokurator oraz policjantka dysponująca telefonem i maszyną do pisania. Kilka dni temu funkcjonariuszkę tę od śledztwa odsunięto, co oznacza cofnięcie go do początku.
"Doskonała współpraca dziennikarzy, policji i prokuratury przyniosła efekty. To sprawa bez precedensu. Śledztwa na taką skalę jeszcze w Polsce nie było" - mówił cztery miesiące temu szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zygmunt Kapusta. "Dziękujemy dziennikarzom za świetną pracę i pomoc" - wtórował mu Karol Napierski, szef Prokuratury Krajowej. "Dla nikogo nie będzie pobłażania, niezależnie od tego, jak wysoko taka osoba byłaby umocowana" - deklarował Grzegorz Kurczuk, minister sprawiedliwości. Po czterech miesiącach okazuje się, że były to tylko słowa.

GRZEGORZ KURCZUK
minister sprawiedliwości
Pedofilia nie stanowi w naszym kodeksie karnym wyodrębnionego typu przestępstwa. Może być uznana za przestępstwo zgwałcenia, czyn lubieżny lub rozpowszechnianie tzw. twardej pornografii. Z tego względu w statystyce policyjno-prokuratorskiej nie prowadzi się odrębnego spisu spraw związanych z pedofilią. Moim zdaniem, przepisy dotyczące zwalczania pedofilii są skonstruo-wane prawidłowo. Nie zmienia to faktu, że należy rozważyć na przykład rozszerzenie karalności rozpowszechniania tzw. twardej pornografii na osoby, które materiały o takiej treści nabywają i przechowują. Dziś są one praktycznie bezkarne. Problem tkwi nie w przepisach, lecz w wykrywalności pedofilii. Większości takich zdarzeń po prostu nie można wykryć. Poza tym w takich sprawach występują trudności dowodowe - pokrzywdzonymi i często jedynymi świadkami są bowiem osoby nieletnie. A nieletni pokrzywdzeni bardzo często boją się przyznać, iż byli wykorzystywani. Ciemna liczba tych przestępstw jest więc wysoka.

KRZYSZTOF JANIK
minister spraw wewnętrznych i administracji
Sprawców zgłoszonych przestępstw wykrywamy niemal w stu procentach. Niestety, w tego typu sprawach wciąż mamy do czynienia z ciemną liczbą przestępstw. Ludzie nie chcą informować organów ścigania o wypadkach pedofilii, bo się wstydzą i obawiają, że ich dzieci będą dodatkowo cierpieć. Trudno też zwalczać pedofilię w Internecie. Przestępcy, którzy handlują pedofilskimi materiałami w sieci, dysponują często lepszym sprzętem niż policjanci. Ale to wkrótce się zmieni. Niedawno otrzymaliśmy od policji brytyjskiej program komputerowy, dzięki któremu można wyławiać internetowych pedofilów.

PAWEŁ JAROS
rzecznik praw dziecka
Rzecznik praw dziecka wielokrotnie interweniował, by zmienić prawo dotyczące pedofilii. Proponowaliśmy, by przy powiatowych centrach pomocy rodzinie powstały specjalne zespoły, w których skład wchodziliby prawnicy, lekarze, psychologowie i pedagodzy. Przy centrach działałby też
- taki sam w całej Polsce - numer informacyjno-interwencyjny, pod który mogłyby się zgłaszać ofiary pedofili albo ich rodziny. Projekt wysłaliśmy do wszystkich posłów i senatorów. Mimo wielu monitów, nikt się nim nie zainteresował.

KATARZYNA PIEKARSKA
przewodnicząca sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka
Sejm pracuje obecnie nad nowelizacją kodeksu karnego, więc będę postulowała, żeby wprowadzić do niego nowe przepisy, pozwalające na ściganie wszystkich rodzajów pedofilii, również internetowej. Trzeba też przyjąć nowe rozwiązania dotyczące leczenia pedofili. Ludzie skazani za tego typu przestępstwa nie są obecnie poddawani praktycznie żadnej terapii. W niedawnej nowelizacji kodeksu postępowania karnego wprowadzono poprawki, dzięki którym dzieci - ofiary pedofili będą mogły być przesłuchiwane tylko raz. Dotychczas można było to robić bez ograniczeń.




Pozorowana wojna z pedofilami
To miało być pierwsze w Polsce śledztwo przypominające działania zachodnich organów ścigania, gdzie w sprawach przeciwko pedofilom pracują specjalne grupy policjantów i prokuratorów. W Wielkiej Brytanii aresztowano w ostatnich tygodniach prawie 1300 osób. Za kratkami znaleźli się także ci, którzy tylko oglądali internetowe strony o pedofilskiej treści. Do walki z pedofilami oddelegowano trzystu policjantów oraz dwudziestu prokuratorów. Prowadzone wspólnie przez FBI i Scotland Yard śledztwo jest częścią operacji "Ore", największej akcji dochodzeniowej w sprawie pedofilii prowadzonej w Wielkiej Brytanii. Na początku Brytyjczycy dysponowali zaledwie kilkoma adresami pedofilskich stron i czterema podejrzanymi. Dziennikarze "Wprost" i Polsatu dostarczyli polskim organom ścigania dowody pozwalające aresztować co najmniej pięćdziesiąt osób, które wykorzystują seksualnie dzieci, zajmują się stręczycielstwem oraz produkują pedofilskie materiały. W Wielkiej Brytanii na podstawie znacznie skromniejszych dowodów wydano wojnę pedofilom, w Polsce zapału wystarczyło na kilka dni.
W Centralnym Biurze Śledczym powstała specjalna grupa, która dzięki informacjom otrzymanym od dziennikarzy zatrzymała pierwszych czterech podejrzanych. Wtedy do akcji wkroczyła prokuratura. Policjantom z CBŚ zabroniono wszelkich kontaktów z dziennikarzami, a wkrótce odebrano śledztwo. Czynności przejął wydział dochodzeniowo-śledczy Komendy Stołecznej Policji. Określenie "wydział" jest tu na wyrost, bo sprawą zajęła się jedna policjantka - starszy aspirant Renata Fundalska. To ona przesłuchiwała świadków wskazanych przez prokurator Agnieszkę Ważną z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Przesłuchania nie zaczęły się od osób podejrzewanych o pedofilię i przebywających w areszcie, lecz od dziennikarzy "Wprost", którzy sprawę ujawnili. Podczas wielogodzinnych sesji pytano nas o nic nie znaczące szczegóły albo sformułowania zawarte w tekstach opublikowanych we "Wprost". Próbowano nawet udowodnić, że zatailiśmy niektóre informacje.
Tracąc czas na wyciąganie od dziennikarzy informacji zawartych w artykułach, Fundalska nie znalazła go na przesłuchanie ważniejszych świadków. - Po publikacjach "Wprost" i Polsatu do prokuratury zgłaszały się osoby, które twierdziły, że mają informacje w tej sprawie. Na razie nie zostały one przesłuchane - mówi Maciej Kujawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Fundalska nie będzie już nikogo przesłuchiwać, bo zaczęto reorganizację Komendy Stołecznej Policji. Policjanci z tej komendy nie będą się już zajmowali śledztwem w sprawie pedofilów. To, że nastąpi reorganizacja, było wiadomo jeszcze przed rozpoczęciem śledztwa. Dlaczego więc sprawę powierzono stołecznej komendzie?
Po czterech miesiącach zatem sprawa wraca do tych samych policjantów z Centralnego Biura Śledczego, którzy ją rozpoczęli. W tym czasie pozostający na wolności pedofile mogli zatrzeć ślady. Przez cztery miesiące prokuratura i policja nie zgromadziły dowodów, które pozwoliłyby przedstawić zarzuty choćby jednemu nowemu podejrzanemu. - Krąg podejrzanych i aresztowanych w tej sprawie nie zmienia się. Czekamy na opinie biegłych z zakresu informatyki, od których będą zależeć dalsze kroki w tej sprawie - mówi prokurator Maciej Kujawski. Opinie biegłych nie są jeszcze gotowe, bo przez trzy miesiące nie można było ich zlecić - oficjalnie z powodu braku pieniędzy (jedna ekspertyza kosztuje 10 tys. zł). Pieniądze znalazły się dopiero w tym roku - w nowym budżecie. W sprawie pedofilii na wielką skalę, czyli jednego z najohydniejszych przestępstw kryminalnych, zabrakło 20 tys. zł na ekspertyzy. Kolejny zbieg okoliczności czy torpedowanie śledztwa?

Zmowa milczenia
- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w sprawie pedofilii panuje zmowa milczenia. Policjanci i prokuratorzy znajdują się pod presją, by nie ujawniać pewnych rzeczy, bo mogłoby to uderzyć w niektóre bardzo wpływowe środowiska - mówi Stanisław Iwanicki, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Potwierdzają to policjanci z warszawskiego Śródmieścia. Od lat wiedzą, że na ich terenie działają pedofile, z których jeden był w III RP ministrem, drugi jest znanym autorem programów telewizyjnych, inny - wiceprezesem dużego banku, kolejny - posłem, jeszcze inny - znanym reżyserem filmowym. Kiedy policjanci przesłuchiwali pedofilów o głośnych nazwiskach, naciskano na nich, by nie sporządzali z tych przesłuchań protokołów. Kiedy opisali te naciski i złożyli raport komendantowi stołecznej policji, od oficera wydziału spraw wewnętrznych otrzymali ustne polecenie, żeby przestali się tą sprawą zajmować, a raport uznali za niebyły. Raport nigdy zresztą do komendanta nie dotarł.
Walka z pedofilami nigdzie się nie udała, dopóki nie przerwano zmowy milczenia wokół tej zbrodni. Tak stało się w Belgii, potem we Francji, a niedawno w Wielkiej Brytanii. Operacja "Ore" była częścią operacji "Lawina" prowadzonej przez Departament Sprawiedliwości USA. Ujawniono globalną pedofilską sieć obejmującą 75 tys. osób. Aresztowano m.in. Thomasa Reedy'ego, konsultanta komputerowego z Teksasu, który na wielką skalę rozprowadzał pornografię dziecięcą. Sąd skazał go na 1335 lat więzienia. W Belgii kampanię przeciw pedofilom zainicjowała głośna przed kilkoma laty sprawa Marca Dutroux, pedofila mordercy z Charleroi, który więził, gwałcił, a potem zabił co najmniej cztery dziewczynki. Wspólnikiem Dutroux był znany biznesmen Michel Nihoul. O seksualne wykorzystywanie nieletnich oskarżano wtedy także byłego wicepremiera Elio di Rupio. Wciąż wychodzą na jaw powiązania Dutroux z wpływowymi osobistościami, także ze świata polityki.
We Francji w kampanię przeciwko pedofilii zaangażował się prezydent Chirac. Po ujawnieniu, że nauczyciel Jacques Kai-sersmetz z Nevers przez lata gwałcił swoich wychowanków, a jeden z nich z tego powodu popełnił samobójstwo, francuski resort edukacji zobowiązał nauczycieli do informowania o wszelkich podejrzeniach związanych z seksualnym wykorzystywaniem nieletnich. Zaostrzenie walki z pedofilią doprowadziło do postawienia przed sądem 61 osób, które stworzyły sieć rozpowszechniania kaset o charakterze pedofilskim. Ich proces był zwieńczeniem gigantycznej operacji pod kryptonimem "Ado 71". Rewizje przeprowadzono wówczas u 814 osób. Zatrzymano 686 spośród nich. Zarzuty postawiono ponad stu osobom.
W Wielkiej Brytanii nie wahano się zatrzymać znanych ludzi. Za kratki trafił niedawno m.in. Pete Townshend, gitarzysta legendarnej grupy The Who. Po przesłuchaniu zwolniono go za kaucją. Angielskie gazety napisały, że wśród podejrzanych są m.in. posłowie Partii Pracy i szefowie departamentów w trzech ministerstwach. Wśród zdemaskowanych ostatnio pedofilów znaleźli się też sędziowie, lekarze, dwaj znani dziennikarze, biznesmeni, dyrektorzy szkół, pracownicy służb społecznych, a także ośmiu policjantów, którzy utrudniali śledztwo. Kto i kiedy odważy się na takie posunięcia w Polsce?
- Środowisko pedofilów ma tak duże wpływy i szerokie poparcie, że praktycznie to oni decydują, jak się w Polsce z tą patologią walczy. Co oznacza, że się z nią nie walczy - mówi Lech Kaczyński, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, obecnie prezydent Warszawy.

Jak utrudnić śledztwo?
- Nie wiem, dlaczego śledztwo w sprawie pedofilskiej ośmiornicy tak się ślimaczy - mówi Krzysztof Janik, minister spraw wewnętrznych i administracji. - Nie podejrzewam prokuratorów o celowe zaniechania. Już wcześniej jednak zauważyłem, że nawet sędziom i prokuratorom brakuje odwagi w sprawach przeciwko pedofilom. Są one zazwyczaj prowadzone po cichu, by nikogo nie bulwersować. A i wyroki, które dotychczas zapadały, nie były zbyt wysokie. Nawet dziennikarze zachowują się w tych sprawach dziwnie. Poza kilkoma dużymi tytułami, z tygodnikiem "Wprost" na czele, prasa udaje, że problemu pedofilii w Polsce nie ma.
- Każde śledztwo można "ugotować", a szczególnie tak niewygodne. Wydłużanie postępowania w nieskończoność, raz na miesiąc jakaś czynność, nawał materiałów, niepotrzebne ekspertyzy, działania idące w nieuzasadnionym kierunku - to wszystko może rozmyć taką sprawę - mówi Zbigniew Ziobro, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister sprawiedliwości. - Osoby pokrzywdzone nie chcą zeznawać, a świadkowie mogą się nie zgłaszać na wezwania. Może to być naturalne, lecz może też wynikać z tego, że świadkowi coś obiecano albo go zastraszono - dodaje Zbigniew Wassermann, były prokurator krajowy, obecnie poseł PiS.
Minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk zapewnia, że skontroluje sposób prowadzenia śledztw przeciwko pedofilom. - W tej chwili nie mam podstaw, by twierdzić, że sprawy o pedofilię były przez prokuraturę źle prowadzone. Jeśli trafią do mnie sygnały o jakichkolwiek nieprawidłowościach, natychmiast zareaguję - zapowiada Kurczuk. - Zarządzę, by akta tej sprawy trafiły do prokuratury apelacyjnej, która nadzoruje śledztwo. Sprawdzimy, czy zmiany jednostek policji, które wykonują czynności śledcze, były uzasadnione. Jeśli zostaną stwierdzone jakieś nieprawidłowości, wyciągniemy konsekwencje - mówi Zygmunt Kapusta, szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Jakie są skutki pozorowanej wojny z pedofilami?
Zmowa milczenia w sprawie pedofilów rozzuchwala samych pedofilów. Bezkarnie kontynuują oni swój zbrodniczy proceder, a prokuratorzy i policjanci otrzymują sygnały, że nie mogą ścigać przestępców. Po publikacjach "Wprost" i programach Polsatu pedofile wymieniają się w Internecie informacjami, jak uniknąć losu tych, którzy zostali aresztowani we wrześniu 2002 r. Przypominają, że w Polsce posiadanie pedofilskich materiałów nie jest karalne. Nie wolno się tylko dać przyłapać na handlu lub produkcji. "Uważajcie na nowych ludzi, bo to mogą być dziennikarze. W ubiegłym roku we 'Wprost' było zdjęcie całego zespołu, więc można sprawdzić, czy wasz rozmówca nie jest jednym z nich" - radzi pedofilom niejaki Rastaman. Oferujący pedofilskie materiały wykorzystują skrzynki na polskich portalach, na przykład w Wirtua-lnej Polsce. Osoba o pseudonimie Poy proponuje sprzedaż bądź wymianę dużej kolekcji płyt ze zdjęciami i filmami pornograficznymi z udziałem małych dzieci - jako punkt kontaktowy podaje adres w portalu Wirtualna Polska.
Tylko we wrześniu i październiku 2002 r. pedofile na chwilę ograniczyli swoją aktywność, zaczęli się lepiej kamuflować. Obecnie znowu działają niemal otwarcie. Sprawdziliśmy, co się dzieje w miejscowości, gdzie pedofile wykorzystywali czteroletnią Ewę i sześcioletnią Karolinę. Okazuje się, że wciąż tam przyjeżdżają i znajdują dzieci, które następnie są molestowane i wykorzystywane do kręcenia filmów.

Co trzeba zrobić w walce z pedofilską ośmiornicą?
W Wielkiej Brytanii można już ścigać osoby, które tylko zaglądają na pedofilskie strony. W Polsce jest to w pełni legalne. - Im więcej odwiedzin na pedofilskich stronach, tym większy popyt na zdjęcia czy filmy. A to oznacza więcej wykorzystywanych dzieci - mówi Stanisław Iwanicki. Polscy pedofile, nawet gdy zostaną skazani, pozostają anonimowi. We wrześniu 2002 r. tuż przed publikacją naszych tekstów o pedofilskiej ośmiornicy otrzymaliśmy pismo z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, nakazujące zmianę personaliów zdemaskowanych przez nas pedofilów oraz zamazanie ich twarzy. W Polsce nie wolno też publikować list osób przyłapanych na pedofilii.
- Umieszczenie na takiej liście jest uznawane przez nasze prawo za publiczne pomówienie, mogące poniżyć taką osobę w oczach opinii publicznej - mówi prof. Stanisław Waltoś, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Najskuteczniej walczy się z pedofilami, upubliczniając ich dane. W Wielkiej Brytanii od 1997 r. istnieje Sex Offenders Register (rejestr przestępców seksualnych). W 2000 r.
po brutalnym zabójstwie na tle seksualnym ośmioletniej dziewczynki gazeta "News of The World" rozpoczęła akcję "Chrońmy nasze dzieci" i zaczęła publikować nazwiska oraz fotografie przestępców seksualnych.
W Wielkiej Brytanii skazani za przestępstwa seksualne na karę powyżej trzydziestu miesięcy więzienia do końca życia muszą informować policję o miejscu swojego pobytu. W Stanach Zjednoczonych wprowadzono z kolei ustawę znaną jako Megan Law. Pozwala ona na informowanie sąsiadów o mieszkających w pobliżu bądź wprowadzających się pedofilach.
We współpracy z francuską policją reporterzy "Wprost" i telewizji Polsat przygotowują film o działającej we Francji pedofilskiej siatce, która kontaktowała się z opisanymi przez nas polskimi pedofilami. Może dzięki temu uda się przerwać zmowę milczenia wokół pedofili w Polsce, bo francuscy funkcjonariusze nie mają żadnego powodu, by chronić działających u nas pedofilów o znanych nazwiskach. Chroniąc ich, chroni się wszystkich pedofilów i dokonywane przez nich zbrodnie. Dlaczego jednak francuska policja i prokuratura mają wyręczać polskie organy ścigania?

Piotr Kudzia
Grzegorz Pawelczyk

Współpraca: Jacek Błaszczyk
Magda Rychter

Wojna z pedofilami 2002

Szwajcaria
Aresztowano 40 osób. Policja została zaalarmowana przez ludzi, którzy otrzymywali pocztą elektroniczną zdjęcia pornograficzne przedstawiające dzieci, choć ich nie zamawiali.

Niemcy
Operacja przeciwko pedofilom nosiła kryptonim "Pecunia". Rewizje przeprowadzono w mieszkaniach 1400 osób, które podejrzewano o zakup zdjęć pornograficznych z dziećmi. Zarzuca się im rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem nieletnich.

Norwegia
Aresztowano ponad 150 osób podejrzanych o pedofilię i posiadanie pornografii dziecięcej. Policjanci skonfiskowali pornograficzne zdjęcia, kasety wideo oraz komputery.

Francja
Policja aresztowała 65 osób w ramach akcji zwalczania dystrybucji pornograficznych zdjęć z udziałem dzieci, jakie krążyły w Internecie.

Hiszpania
Policja rozbiła grupę, która handlowała pornografią dziecięcą za pośrednictwem IRC-Hispano, największego hiszpańskojęzycznego portalu internetowego. Zatrzymano trzynaście osób.

Bezkarni
Zapis polskiej pedofilskiej listy dyskusyjnej

Premier Jasnogrodu: CBŚ zgarnęło naszych dzięki jednemu matkojebcowi - dziennikarzowi "Wprost", który znakomicie udawał jednego z nas.
Boonus: Mam parę swoich teorii, ale niestety mało optymistycznych. Chyba władza się mocniej wzięła za nasze stronki z...
Bond: To sprawa paru dni i wszystko będzie OK. Poza tym nikt nie będzie otwarcie pisał, co wie, ponieważ na pewno czytają to ci, co nie chcemy, żeby w ogóle tu zaglądali.
Do premiera: Nasi zostali zatrzymani nie za oglądanie, ale podobno za produkcję. Oglądanie, przeglądanie netu, zbieranie fotek i filmów nie jest karane w Polsce.
Mario: Po tych wszystkich zamieszaniach długo nie postowałem, ale ostatnio przycichło. Mam tylko nadzieję, że to nie jest cisza przed burzą.
Poy: Duża kolekcja kompletnych witryn na płytkach CD na wymianę lub sprzedaż. Między innymi: [ tu wymienione 10 witryn pedofilskich i adres email ].
Jacek: Co się stało? Dajcie mi coś, bo jak was zlikwidują, to znowu będę musiał wyjść na ulicę i zrobię krzywdę jakiejś małolacie. Dzięki wam już trzy lata tego nie potrzebowałem.
omega_zero: Zamknąłem na parę dni i skasowałem wszystkie wpisy - ja tam nikogo nie mam zamiaru oglądać w Polsacie... Już sobie obmyśliłem, że przed rejestracją na nowym boardzie trzeba będzie zdać mały test z sekjurity:))). W przeciwnym razie wynocha:))

Więcej możesz przeczytać w 6/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Współpraca:

Spis treści tygodnika Wprost nr 6/2003 (1054)

  • Interes z parasolem9 lut 2003Były fiński negocjator, stoczył przed laty z unijnymi urzędnikami zażarty bój o usunięcie ukośnika z wyrażenia "i/lub"...3
  • Peryskop - Ostatni lot Columbii9 lut 2003Przed tym lotem wahadłowca Columbia szczególnie mocno obawiano się ataku terrorystów. W ekspedycji wziął bowiem udział pierwszy astronauta z Izraela - pułkownik Ilan Ramon, który w 1981 r. zbombardował iracki reaktor atomowy,...6
  • Dossier9 lut 2003MAREK BOROWSKI, marszałek Sejmu, poseł SLD "Ciągłe przykładanie takiej miary, że stosunki międzynarodowe polegają na tym, kto kogo wykiwa, to chyba nie jest dobry sposób na miejsce Polski w przyszłej Unii Europejskiej" Program I...7
  • Z życia koalicji9 lut 2003Piękną scenkę przyuważyliśmy w telewizji: podczas posiedzenia rządu Jarosław Kalinowski podał Grzegorzowi Kołodce jabłko na talerzyku. Nasz tygrys spojrzał nieufnie, przyjrzał się, ale żeby koalicjantowi despektu nie czynić, w końcu wziął owoc....8
  • Z życia opozycji9 lut 2003Władysław Frasyniuk już wie, co trzeba zrobić. Trzeba zmienić wizerunek Unii Wolności. To sensacyjne oświadczenie jest jeszcze bardziej sensacyjne przez to, że zostało wygłoszone na lokalnym zjeździe UW, i to w Olsztynie. Oznacza to, że - wbrew...9
  • Tajna jawność9 lut 2003Felieton Marka Majewskiego10
  • Playback9 lut 200310
  • Drużyna Rywina9 lut 2003Apelujemy o poszanowanie praw Lwa Rywina" - napisało w liście otwartym 145 osób związanych ze środowiskiem filmowym, m.in. Allan Starski, Janusz Morgenstern, Jan Jakub Kolski, Robert Gliński, Janusz Kijowski. Sygnatariuszy niepokoi...10
  • Fotoplastykon9 lut 200312
  • Poczta9 lut 2003Dyktator z Woronicza Krzysztof Trębski w artykule "Dyktator z Woronicza" (nr 1) stawia nieprawdziwą tezę, że to działania telewizji publicznej na rynku reklamy doprowadzają media prywatne do ruiny. Otóż to kryzys sprawił, że...14
  • Kadry9 lut 200315
  • Zmowa milczenia9 lut 2003Kto osłania pedofilską ośmiornicę, kto blokuje dochodzenie w tej sprawie? Jak daleko sięgają wpływy polskich pedofilów? Po czterech miesiącach w miejscu stoi śledztwo w sprawie największej w Polsce afery pedofilskiej wykrytej przez reporterów...16
  • Trik Kołodki9 lut 2003Rząd chce reformować finanse publiczne, podwyższając podatki23
  • Rzesza Opolska9 lut 2003Na Opolszczyźnie stoją pomniki, które byłyby zakazane w Niemczech26
  • Lawina głupoty9 lut 2003Jedyną metodą chodzenia po górach bez ryzyka jest niechodzenie po nich28
  • Taksówka na kasę9 lut 2003Kasy fiskalne w taksówkach nie mają sensu, jeśli taksówkarze nadal mają płacić zryczałtowany podatek30
  • Zły pomysł9 lut 2003Jeśli lewica nie porzuci pomysłu o likwidacji pionu śledczego IPN, grozi jej etykietka fałszerzy historii31
  • Giełda i wektory9 lut 2003Hossa Świat Rewolucja styczniowaRosjanie po raz pierwszy od rewolucji 1917 r. mogą legalnie kupować, sprzedawać i dzierżawić ziemię uprawną. Zezwala na to wprowadzony właśnie kodeks ziemski. Według jego twórców, nowe prawo ma...32
  • Filipiny Europy?9 lut 2003Nie więcej niż 100 tysięcy Polaków znajdzie stałą legalną pracę Wielka Brytania, Dania, Szwecja, Irlandia, Holandia, Norwegia, a być może także Hiszpania, Francja i Grecja, czyli niemal połowa Europy Zachodniej, już za 16 miesięcy w pełni otworzą...34
  • Kopenhaga za zamkniętymi drzwiami9 lut 2003Kto odpowiada za największy skandal w naszych negocjacjach z UE?40
  • Skóra Kalinowskiego9 lut 2003Była (wyreżyserowana lub nie) dramaturgia, był powrót z tarczą, toast wzniesiony szklanką mleka i wzrost optymizmu obywateli. To wszystko towarzyszyło zakończeniu negocjacji Polski z UE podczas szczytu w Kopenhadze. I cała misternie wypracowana...42
  • Eurobankomatnia9 lut 2003Europejskim bankom grozi katastrofa według koreańskiego scenariusza44
  • Lek konkurencji9 lut 2003USA: hossa na rynku konsumenta48
  • Załatwione odmownie9 lut 2003Lewicujący intelektualiści są zawsze gotowi do krytyki wolności w ogóle, a wolności gospodarczej w szczególności50
  • Supersam9 lut 2003Demon retro Chrysler zaczyna się specjalizować w produkowaniu samochodów w stylu retro. Do robiącego furorę po obu stronach oceanu modelu PT cruiser dołączy w tym roku coupé chrysler crossfire. Nieco staroświecką stylizację podkreśla...52
  • Wiek świra9 lut 2003Kiedy mężczyzna chce się przespać z dorosłą córką kolegi, oznacza to, że przeżywa kryzys wieku średniego.54
  • Szach enter9 lut 2003Garri Kasparow kontra Deep Junior57
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Gołąbki pokoju9 lut 2003Piotrusiu! Muszę zdradzić Ci w wielkim zaufaniu, że uwielbiam gołąbki. Nie, nie chodzi mi o ptaszki, podobno wyłapywane przez Wietnamczyków i utylizowane w naleśnikach typu spring rolls. Choć latające gołąbki też cenię niezwykle na talerzu...58
  • Główka za milion - Marek Koźmiński, Krzysztof Warzycha i Piotr Świerczewski9 lut 2003Marek Koźmiński, Krzysztof Warzycha i Piotr Świerczewski to najbogatsi polscy piłkarze60
  • Nie ma jak na żywo9 lut 2003Żywiołem telewizji jest globalny voyeryzm: totalne podglądanie wszystkiego i wszystkich w ekstremalnych sytuacjach62
  • Duch muftiego9 lut 2003Jak hitlerowcy aryzowali Arabów64
  • Know-how9 lut 2003Gen taniego sera Wykorzystanie mleka bogatego w białka i pochodzącego od genetycznie zmodyfikowanych, a następnie sklonowanych krów może znacznie zmniejszyć koszty produkcji sera. Nowozelandzcy naukowcy z firmy biotechnologicznej AgResearch...67
  • Rewolucja w skali mikro9 lut 2003Zaczynamy żyć w nanoświecie68
  • Biobank Brytyjczyków9 lut 2003Dotrzeć do DNA choroby Jeszcze tym roku rozpocznie się największe na świecie badanie genetyczne polegające na stworzeniu "księgi rodzaju" dla 500 tys. mieszkańców Wielkiej Brytanii.71
  • Narkotyk na zdrowie9 lut 2003Marihuana może być przekleństwem, ale i nadzieją72
  • Klątwa między bajkami9 lut 2003Chory chłopiec na tronie Egiptu Tutanchamon, dwunasty faraon z XVIII dynastii, panujący w XIV w. p.n.e., był jednym z najmłodszych egipskich władców. Umarł, mając zaledwie 16-17 lat. W londyńskim Muzeum Nauki można zobaczyć jego twarz...74
  • Bez granic9 lut 2003Nie ma litości dla Ameryki Korea Północna po raz kolejny grozi Stanom Zjednoczonym. W dzienniku "Mindzu Dzoson" zapowiedziano, że Korea "nie pójdzie w przyszłości na żaden kompromis w kwestiach związanych z jej...76
  • Wielkie uszy Husajna9 lut 2003"Niech żyje prezydent" - wykrzykują z coraz większą rezygnacją tłumy Irakijczyków78
  • Kromka z masłem9 lut 2003Położona na uboczu i otoczona wysokim murem ambasada USA w Dausze, stolicy Kataru, bardziej przypomina fortecę niż placówkę dyplomatyczną w zaprzyjaźnionym kraju.79
  • Unia jest naga9 lut 2003Do niedawna publiczna pochwała USA w Europie traktowana była niczym podanie big maca na uroczystym bankiecie.81
  • Wojna na słowa9 lut 2003"Wielki szatan" kontra "oś zła"83
  • Jastrząb pokoju9 lut 2003Przynajmniej od 30 lat nikt w Izraelu nie otrzymał tak jednoznacznego mandatu do rządzenia.85
  • Cytat dyplomatyczny - Między Europą a sztachetą9 lut 2003Wyzwanie europejskie odczytuję od zawsze najpierw w kategoriach cywilizacyjnych Piotr Nowina-Konopka "...kto raz nasiąknie wielkością starożytnych Aten i Rzymu, poezją Homera i Horacego, mowami Cezara, Platonem i tak dalej, ten nigdy nie...87
  • Menu9 lut 2003Polska Socjolog Młynarski Młynarski to najlepszy socjolog pośród artystów sceny, a przy okazji bodaj najlepszy socjolog PRL w ogóle. Jego teksty są syntetycznym opisem polskiej rzeczywistości - to minifelietony, często...88
  • Lewicowi idioci9 lut 2003Gwiazdy światowego show-biznesu toczy rak lewicowości92
  • Kino Tomasza Raczka9 lut 2003Bezsenność ****,Moje wielkie greckie wesele ***95
  • Wszyscy wrogowie Ich Troje9 lut 2003Polscy krytycy nie rozumieją, jakiej muzyki potrzebuje publiczność96
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego9 lut 2003Recenzje płyt97
  • Gra wstępna9 lut 2003Każdy może być aktorem - to jedna z podstawowych zasad amerykańskiego przemysłu filmowego. Aktor nie musi mieć dyplomu, tytułu magistra, a tym bardziej tytułu profesora.98
  • Ryzykant Pacino9 lut 2003Tym, co najbardziej zniechęca publiczność, jest fałsz na ekranie - mówi Al Pacino99
  • Wielka trzydniówka9 lut 2003Nadal trwają publiczne dyskusje, czy referendum unijne ma trwać jeden, czy dwa dni.100
  • Nadinterpretacja9 lut 2003Wielcy fachowcy od rozrywki i wojen powiadają, że wszystko zależy od prawidłowej interpretacji zdarzeń. I to by się ogólnie zgadzało.100
  • Organ Ludu9 lut 2003Kaszanka dla wszystkich! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 6 (19) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 3 lutego 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Wojna w Brukseli - UE boi się naszych buraków * My nie boimy się tzw. UE - już...101
  • Skibą w mur - zabić Makalewicza9 lut 2003Legenda Maklaka i Himilsbacha jest przytłaczająca. W całej Polsce, głównie w knajpach, gdzie bywają artyści, roi się od jej ofiar102