Polska, a ład globalny. Refleksje po Szczycie Bliskowschodnim

Polska, a ład globalny. Refleksje po Szczycie Bliskowschodnim

Nagle w Polsce obrodziło od ekspertów od konferencji międzynarodowych. Wypowiadają się niemal wszyscy. Zwykle przeważnie ci sami którzy zabierają głos z równym wdziękiem na temat afrykańskiego pomoru świń, wymiaru sprawiedliwości oraz ekosystemu Puszczy Białowieskiej. Zostawmy tych ekspertów od wszystkiego, którzy jutro zajmą się kolejnymi tematami. Niech się „besserwisserzy” smażą we własnym sosie. Warto jednak spokojnie i merytorycznie porozmawiać o tym co zdarzyło się w Warszawie- o Szczycie Bliskowschodnim.

Minister Jacek Sasin z Kancelarii Premiera Rady Ministrów powiedział, że dzięki tej konferencji Polska weszła do światowej I Ligi. To efektowna przesada, bo przecież w ostatnich siedmiu miesiącach była to już trzecia globalna konferencja organizowana w Rzeczypospolitej. W połowie zeszłego roku było to Zgromadzenie Parlamentarne NATO z udziałem przedstawicieli około 50 państw (w ). Następnie w grudniu był poważny i zakończony sukcesem -po przedłużonych obradach- Szczyt Klimatyczny (w Katowicach), a teraz wreszcie kolejna światowa impreza – Szczyt Bliskowschodni z udziałem około 60 krajów.

Szereg polityków (z opozycji), ale też dziennikarzy twierdziło, że warszawski event był nie udany. Nie podzielam tych subiektywnych opinii. Jeżeli podnosi się niefortunne lub niemądre wypowiedzi przedstawicieli strony amerykańskiej (polityków czy dziennikarzy) czy izraelskiej (to samo) to muszę ripostować, że nie znalazły one praktycznie żadnego odbicia w międzynarodowych mediach. Sprawdzałem, wiem. W Polsce było o nich głośno i – tylko w Polsce.

Szczyt Bliskowschodni w naszym kraju był ważny z 4 powodów. Po pierwsze, mówiąc wprost i dyplomacje pozostawiając innym, ta konferencja znacząco w moim przekonaniu zwiększyła szanse na szybsze i pozytywne decyzje w sprawie stałych wojskowych baz amerykańskich w Polsce. Co za tym idzie zaowocuje to w przewidywalnym czasie decyzjami także o zwiększeniu liczby żołnierzy USA w Polsce. Po drugie: Polska pominięta za rządów –  przy „dealu” USA-Europa -Rosja – Iran teraz dosiadła się do tego stolika, przy którym podejmowane są decyzje dotyczące Bliskiego Wschodu. Pewnie oburzyło to Francuzów i Niemców nieprzyzwyczajonych do tego, że kraje naszego regionu Europy – nawet największy- chcą partycypować w decyzjach dotyczących nie tylko, jak zwykle, polityki wschodniej , ale też innych części globu. W tym kontekście zarzuty, że nie było przedstawicieli Niemiec i Francji uważam za śmieszne. Szok poznawczy po zamianie przez Polskę roli pasa transmisyjnego na współrozgrywającego pewnie jeszcze potrwa. Po trzecie: Polska pokazała, że może być pomostem między USA a UE w sprawach irańskich i szerzej: Bliskiego Wschodu. Po czwarte wreszcie: po raz pierwszy od dłuższego czasu spotkali się przedstawiciele Izraela i dużej części państw arabskich- i to na tak na wysokim szczeblu! Polska okazała się wiec swoistym „gołąbkiem pokoju”, dała możliwość dialogu izraelsko-arabskiego. Nie lekceważyłbym tego.

Reasumując: wbrew obiegowym opiniom zarówno wśród opozycji, jak i część komentatorów sprzyjających władzy polski Szczyt Bliskowschodni był potrzebny. Także dlatego, że pokazał międzynarodowej opinii publicznej, iż Rzeczpospolita ma ambicje partycypowania w decyzjach dotyczących ładu globalnego.

Ostatnie wpisy

  • Decyzja Kongresu – i znów kluczowa rola Polski22 kwi 2024, 8:29Decyzja Kongresu USA, a mówiąc ściślej Izby Reprezentantów, o udzieleniu bardzo znaczącej pomocy dla naszego wschodniego sąsiada nie jest jeszcze – w sensie formalno-legislacyjnym – końcem tego długotrwałego procesu pomocowego.
  • Zachód: Bliski Wschód ważniejszy od Europy Wschodniej...15 kwi 2024, 7:54Atak Iranu na Izrael zapewne nie przerodzi się w otwartą, pełnoskalową wojnę, ale jego polityczne skutki będą daleko idące.
  • Rozmawiałem z Pellegrinim. Właśnie został prezydentem Słowacji8 kwi 2024, 8:05Wybory samorządowe w Polsce miały miejsce dzień po drugiej turze wyborów prezydenckich na Słowacji. Przy moim największym szacunku dla polskiego samorządu jednak w wymiarze międzynarodowym, w tym nawet geopolitycznym (!) elekcja u naszego sąsiada...
  • USA kontra UE, Francja kontra Bruksela czyli AI dzieli Zachód2 kwi 2024, 8:04Po cichu, z dala od kamer, toczy się dyplomatyczno- merytoryczna wojna w ramach Zachodu. Nie chodzi tu bynajmniej o różnice między eksprezydentem Donaldem J. Trumpem, a Unią Europejską, w sprawie Rosji i Ukrainy, ale o coś, o co walka toczyć się...
  • Na Słowację patrzy cała Europa25 mar 2024, 7:56Słowacja nie jest wielkim krajem, bo liczy 5,4 miliona mieszkańców, ale wybory prezydenckie u naszego południowego sąsiada mają znaczenie znacznie szersze, niż by się to mogło wydawać.