AAA, czyli „ależ austriacki antysemityzm”

AAA, czyli „ależ austriacki antysemityzm”

1. miejsce -  Austria (na zdjęciu Prater - Wiedeń)
1. miejsce - Austria (na zdjęciu Prater - Wiedeń) Źródło:Pixabay / sjuzi_sue
W ostatnich kilku tygodniach parę razy pisałem w tym miejscu o Austrii. Głównie w kontekście polityki imigracyjnej i wewnątrzrządowych konfliktów z jej powodu. Wspomniałem też, jak okazało się po paru tygodniach proroczo, o fakcie, iż właśnie to naddunajskie państwo jest – może ku zdziwieniu wielu – największym w Europie skupiskiem imigrantów z Afganistanu.

Tym razem znów o Austrii, tyle, że w innym kontekście. Chodzi o antysemityzm, który akurat w kraju, w którym urodził się Adolf Hitler powinien być szczególnie na cenzurowanym. Dopiero co opublikowano smutne statystyki dotyczące olbrzymiego wzrostu tamże incydentów antysemickich. W tym półroczu było ich aż 560. Oznacza to wzrost aż o 100 procent (sic!) w porównaniu z pierwszym półroczem 2020 roku. Jest to jednocześnie rekord w dziejach Austrii – od kiedy zaczęto owe statystyki publikować.

Specyficzny powód tego zjawiska podał szef tamtejszego MSW. Polityk z partii kanclerza Sebastiana Kurza, czyli ÖVP (Austriackiej Partii Ludowej) uznał, że jest to spowodowane… pandemią! Zatem nie historia, nie przez lata tolerancja dla takich zachowań, tylko czynnik zewnętrzny, obiektywny, przywleczony z Wuhan. Zabawne – gdyby nie było to w gruncie rzeczy smutne.

Czytaj też:
Imigranci idą nie tylko na Polskę

Walka z antysemityzmem kosztuje austriackiego podatnika sporo. Ustanowiono specjalny fundusz, aby zapewnić bezpieczeństwo austriackim Żydom. Kosztowało to już tylko w tym roku 700 tysięcy euro. A że problem jest bardzo poważny świadczy o tym fakt, że na początku 2001 roku rząd przyjął specjalny dokument będący „Strategią na rzecz przeciwdziałania antysemityzmowi”.

Jednym z postulatów było stworzenie… CBA czyli Centrum Badań nad Antysemityzmem. I to udało się zrealizować – CBA w Austrii powstało.

Piszę o tym także dlatego, że moi dziadkowie ze strony ojca – Bronisława i Henryk Karol Czarneccy – ukrywali podczas II wojny światowej w swoim warszawskim mieszkaniu przy ulicy Wareckiej 5 (dziś w tym miejscu jest ulica Kubusia Puchatka) żydowskiego chłopca. Był rok 1941.

Z kolei rodzony brat mojej babci, Franciszki Bielińskiej z domu Zbijewskiej – Walery Zbijewski, przed II wojną światową pracownik naszego Banku Centralnego – wraz ze swoją żoną, pianistką Marylą Zbijewską z domu Prosnak, ukrywali żydowską dziewczynkę, aby po latach (długo już po ich śmierci), doczekać się zaszczytnego odznaczenia ze strony państwa Izrael: „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. Mówił o ich bohaterstwie w ambasadzie Izraela w Waszyngtonie sam prezydent USA – Barack Obama.

Czytaj też:
Afganistan, talibowie i Europa

Dlatego ja, potomek Polaków ratujących Żydów, mam prawo pytać o to, jak to jest możliwe, żeby antysemityzm tak bardzo wzrastał w kraju urodzenia Hitlera – i to 82 lata po agresji Niemiec na Polskę, która stała się początkiem II wojny światowej…

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy

  • Decyzja Kongresu – i znów kluczowa rola Polski22 kwi 2024, 8:29Decyzja Kongresu USA, a mówiąc ściślej Izby Reprezentantów, o udzieleniu bardzo znaczącej pomocy dla naszego wschodniego sąsiada nie jest jeszcze – w sensie formalno-legislacyjnym – końcem tego długotrwałego procesu pomocowego.
  • Zachód: Bliski Wschód ważniejszy od Europy Wschodniej...15 kwi 2024, 7:54Atak Iranu na Izrael zapewne nie przerodzi się w otwartą, pełnoskalową wojnę, ale jego polityczne skutki będą daleko idące.
  • Rozmawiałem z Pellegrinim. Właśnie został prezydentem Słowacji8 kwi 2024, 8:05Wybory samorządowe w Polsce miały miejsce dzień po drugiej turze wyborów prezydenckich na Słowacji. Przy moim największym szacunku dla polskiego samorządu jednak w wymiarze międzynarodowym, w tym nawet geopolitycznym (!) elekcja u naszego sąsiada...
  • USA kontra UE, Francja kontra Bruksela czyli AI dzieli Zachód2 kwi 2024, 8:04Po cichu, z dala od kamer, toczy się dyplomatyczno- merytoryczna wojna w ramach Zachodu. Nie chodzi tu bynajmniej o różnice między eksprezydentem Donaldem J. Trumpem, a Unią Europejską, w sprawie Rosji i Ukrainy, ale o coś, o co walka toczyć się...
  • Na Słowację patrzy cała Europa25 mar 2024, 7:56Słowacja nie jest wielkim krajem, bo liczy 5,4 miliona mieszkańców, ale wybory prezydenckie u naszego południowego sąsiada mają znaczenie znacznie szersze, niż by się to mogło wydawać.