Szokujące odkrycie w Indiach. Do rzeki Ganges wrzucono ponad 150 ciał ofiar COVID-19

Szokujące odkrycie w Indiach. Do rzeki Ganges wrzucono ponad 150 ciał ofiar COVID-19

Serwis „Times Now” publikuje nagranie, na którym widzimy zwłoki (niektóre w formie przypominającej zmumifikowane ciała) porzucone w rzece Ganges lub na jej brzegu. To, jak czytamy, ciała osób, które zmarły z powodu COVID-19. W Indiach trwa najgorszy w skali całego świata kryzys pandemiczny.

twitter

O trudnej sytuacji pandemicznej w Indiach pisaliśmy wielokrotnie. W kraju brakuje niemal wszystkiego: miejsc w szpitalach, sprzętu medycznego, lekarstw, a nawet miejsc na cmentarzach. Ludzie leczą się często na własną rękę, pozyskując butle tlenowe i leki na czarnym rynku. Problemem są również zwłoki zmarłych na . W związku z coraz częstszym problemem braku miejsc na cmentarzach, na ulicach powstają prowizoryczne stosy pogrzebowe, na których palone są ciała.

Jak wynika z najnowszych informacji, do których dotarł „Times Now”, pozbywanie się ciał zmarłych przybrało nową formę. W miejscowości Buxar (na zachodzie Indii) w rzece Ganges porzucono ponad 150 ciał ofiar COVID-19. Nagranie, które zamieścił serwis pokazuje, że ciała porzucono zarówno w samej rzece, jak i na jej brzegu. Niektóre ciała wyglądają na zmumifikowane, większość nagrania jest jednak zamazana, dlatego nie wiemy, czy zwłoki były w jakikolwiek sposób zabezpieczone.

Dystrykty wzajemnie się obwiniają

Serwis hwnews.in podaje z kolei, że teraz kłócą się dwa sąsiadujące ze sobą dystrykty, obwiniając wzajemnie o wrzucenie zwłok do wody. Na stronie czytamy także, że w ostatnich dniach również znajdowano ciała nad rzeką, jednak pojawiały się one w znacznie mniejszej liczbie. Niektóre z nich były także nadpalone. Jak spekuluje serwis, fakt nadpalenia wspomnianych zwłok i aktualne „znalezisko” mogą sugerować, że zwłoki pojawiły się w rzece w ramach religijnych obrzędów. W Indiach zmarłych najczęściej pali się, jednak do kremacji często dochodzi nad świętą dla hinduizmu rzeką Ganges, by później wsypać prochy do wody.

Hwnews.in podaje również, że narastają obawy przed zanieczyszczeniem, jakie może spowodować nagromadzenie zwłok w rzece. Jak czytamy, okoliczni mieszkańcy donoszą o psach, które brodzą w wodzie, by wyłowić ciała i się nimi posilić.

Czytaj też:
Indie mają kolejny problem. Rzadka grzybica atakuje ozdrowieńców

Źródło: WPROST.pl / Times Now/hwnews.in