Zakażony koronawirusem poseł Konfederacji trafił do szpitala. „Płuca w rozsypce”

Zakażony koronawirusem poseł Konfederacji trafił do szpitala. „Płuca w rozsypce”

Artur Dziambor
Artur DziamborŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Artur Dziambor, który od początku listopada choruje na koronawirusa, parę dni temu trafił do szpitala. Teraz w mediach społecznościowych poinformował, że czuje się już lepiej, ale jego hospitalizacja „jeszcze trochę” potrwa.

W serii komentarzy na Twitterze poseł Konfederacji Artur Dziambor po kilku dniach odniósł się do swojego stanu zdrowia. Wcześniej jego partyjni koledzy potwierdzali, że poseł z powodu COVID-19 trafił do szpitala.

Sam Dziambor w poniedziałek 16 listopada rano wstawił na Twitterze wpis o treści „Dzień dobry Polsko” i link do piosenki raperów Donia i Libera o tym samym tytule. Następnie odpowiedział na wiele pytań internautów, przyznając, że czuje się już lepiej, ale wciąż przebywa w szpitalu. Zapewnił jednak, że wraca do aktywności.

twitter

Dziambor o koronawirusie: Niestety, płuca w rozsypce

Tak, niestety, płuca w rozsypce. W szpitalu jeszcze trochę pobędę, ale powrót do formy to miesiące” – napisał Dziambor w odpowiedzi na komentarz jednego z internautów, ktory sugerował, że nawet osoby przechodzace chorobę lekko potrzebują dłuższego okresu czasu na powrót do pełni sił.

twitter

Poseł przyznał, że koronawirus może być groźny. „Groźny, gdy ma się pecha tak jak ja” – napisał.

twitter

Poseł Dziambor znany jest z wielu wypowiedzi krytykujących rząd za jego zdaniem zbyt raddykalne i nieprzemyślane działania w zakresie wprowadzania restrykcji w gospodarce. Internauci przypominają mu też wypowiedź, w której jakiś czas temu twierdził, że nawet 95 proc. osób leczonych na COVID-19 w szpitalach nie potrzebuje takiej opieki i duża częśc z nich mogłaby się leczyć w domu.

Czytaj też:
Poseł Konfederacji ma koronawirusa. „Co za debil wymyślił te kwarantanny?”