– Cieszę się, że ten głos trzeciej władzy, jaką jest władza sądownicza jest tak jednolity i powszechny, dlatego że nic tak nie wzmacnia poczucia szanowania prawa, jak to, gdy sędziowie mówią jednym głosem, że nie będzie zgody na to, by pod pozorem przeprowadzania reform, łamana była konstytucja – mówił Budka.
– PiS przypomina szaleńca, który pędząc pod prąd na autostradzie zamyka oczy, po jakimś czasie je otwiera i mówi, że tysiące osób jedzie pod prąd. Skoro organy międzynarodowe, Komisja Wenecka, Parlament Europejski i instytucje niezależne od rządu czy rady wydziałów prawa wielu uczelni pokazują rządowi, że idzie złą drogą, drogą łamania prawa i konstytucji, a rząd i większość nie chce się przyznać, to kto ma rację? PiS próbuje działać metodą faktów dokonanych od początku tej kadencji – dodał polityk.
Uchwała
Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego w wydanej we wtorek uchwale oświadczyło, że będzie respektować wyroki Trybunału Konstytucyjnego, niezależnie od decyzji politycznych o ich publikowaniu, bądź też braku publikacji. W ocenie Sądu Najwyższego samo ogłoszenie wyroku przez Trybunał Konstytucyjny wystarcza do uznania orzeczeń TK za obowiązujące, a ocenianych przezeń przepisów za zgodne, lub niezgodne z konstytucją.
Czytaj też:
Sąd Najwyższy opowiedział się po stronie TK. Będzie respektował niepublikowane wyroki Trybunału