„Nie planujemy przywracania powszechnego poboru do wojska”
Bartłomiej Misiewicz poinformował, że najbliższe plany MON nie uwzględniają powrotu do powszechnego poboru do armii. – Widzieliśmy sondaże, które wskazują na to, że ponad połowa Polaków popiera takie rozwiązanie, ale na tym etapie nie ma żadnych prac w tym zakresie – tłumaczył. Rzecznik resortu podkreślił, że według obecnego prawa pobór do wojska został zlikwidowany, a jedynie zawieszony, co oznacza, że każdego roku odbywa się tzw. kwalifikacja, podczas której przyznawane są kategorie.
Kiedy rozpocznie się nabór chętnych do obrony terytorialnej?
Rzecznik resortu zapowiedział ponadto, że we wrześniu rozpocznie się pobór chętnych do obrony terytorialnej. – Każdy dostanie broń do ręki. Chętni poznają m.in. miejsca dotyczące infrastruktury krytycznej, zostaną przeszkoleni z pierwszej pomocy oraz z obsługi sprzętu lekkiego przeznaczonego dla piechoty – tłumaczył. – Trwa formowanie sztabów wojewódzkich i powiatowych, chcemy jak najszybciej rozpocząć nabór, aby formacje te mogły wspierać regularne wojsko – dodał Misiewicz.
Plany te wpisują się w szerszą strategię ministerstwa obrony, zgodnie z którą liczebność polskiej armii ma się powiększyć co najmniej do poziomu 150 tysięcy żołnierzy. – Musimy zmodernizować Wojsko Polskie. Zapewnić taki sprzęt, aby jednocześnie służył skutecznie w obronie naszych granic i zapewniał bezpieczeństwo polskim żołnierzom – zaznaczył rzecznik.

„Szczyt NATO podnosi morale polskich żołnierzy”
Zapytany o zbliżający się szczyt NATO w Warszawie, Misiewicz stwierdził, że tego typu wydarzenie podnosi żołnierzom morale oraz pozwala zwiększyć wiarę we własne siły. Przyczyniają się do tego także inicjatywy takiej jak ćwiczenia Anakonda. Anakonda–16 to największe ćwiczenia obronne, które przeprowadzone zostaną na polskich poligonach, m.in. w Drawsku Pomorskim, Ustce, Świdwinie, Żaganiu, Chełmie, Nowej Dębie, Orzyszu i Wędrzynie. Weźmie w nich udział ponad 31 tysięcy żołnierzy z państw NATO, w tym 12 tys. z Polski. Będą obecne wojska z 18 państw NATO i pięciu państw partnerskich, wyposażone w 3 tys. pojazdów, 105 samolotów i śmigłowców oraz 12 okrętów. Po raz pierwszy w historii w ćwiczeniu udział wezmą organizacje proobronne. Ćwiczeniami będzie kierował generał broni Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny RSZ. Już dzisiaj żołnierze rozpoczną desant na poligonie pod Toruniem.
Ćwiczenie Anakonda–16, organizowane przez Dowództwo Operacyjne RSZ we współpracy z Dowództwem Wojsk Lądowych USA w Europie (USAREUR) będzie najważniejszym przedsięwzięciem szkoleniowym w 2016 roku. Jest to ćwiczenie ukierunkowane na rozwój zdolności do dowodzenia połączoną operacją obronną we współpracy z koalicją międzynarodową oraz układem pozamilitarnym. Będzie to także sprawdzenie skuteczności przyjętych rozwiązań w zakresie realizacji zadań państwa gospodarza.
