Gorąca debata ws. projektu ustawy o TK. Zgłoszono poprawki, opozycja oburzona trybem prac

Gorąca debata ws. projektu ustawy o TK. Zgłoszono poprawki, opozycja oburzona trybem prac

Dodano:   /  Zmieniono: 
Budynek Sejmu
Budynek Sejmu Źródło: Flickr / Sejm
W środę podczas debaty w Sejmie zgłoszono poprawki do projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Jeszcze tej samej nocy dokument trafić miał do komisji sprawiedliwości.

W trakcie debaty nie dopuszczono do zadawania pytań. Temu ostro sprzeciwiała się opozycja. Posłowie .Nowoczesnej domagali się przeprowadzenia głosowania nad wnioskiem formalnym, aby posłowie mieli możliwość zadawania pytań. Wicemarszałek jednak stwierdził, że "nie ma teraz takiej możliwości".

Posłowie opozycji złożyli również sprzeciw wobec skierowania projektu do komisji. W związku z tym wicemarszałek Ryszard Terlecki poinformował, że trzecie czytanie projektu odbędzie się w czwartek po doręczeniu posłom tekstu poprawek i wniosku o odrzucenie projektu. Na czwartek przeniesione zostały również dwa pozostałe punkty obrad.

Włodzimierz Cimoszewicz ocenił w środę w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24, że tak szybki tryb pracy nad ustawą nie jest odpowiedni. – Ustaw ustrojowych nie powinno się, czy wręcz nie wolno, przyjmować w taki sposób – podkreślił i dodał, że  "PiS chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, że kompromituje parlamentaryzm".

Według Cimoszewicza powodem pośpiechu PiS może być szczyt NATO i spotkanie Andrzeja Dudy z prezydentem USA Barackiem Obamą. Były premier uważa, że może chodzić "o możliwość powiedzenia, że właśnie polski parlament przyjął regulację dotyczącym Trybunału Konstytucyjnego".

Prace nad ustawą od nowa

Przypomnijmy, marszałek Sejmu zdecydował o rozpoczęciu na nowo prac nad ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, mimo iż projekt został przyjęty przez Komisję sprawiedliwości i praw człowieka. Początkowo na wtorkowe popołudnie zostało zaplanowane rozpatrywanie poprawek do projektu nowej ustawy o TK zgłoszonych wcześniej tego samego dnia podczas posiedzenia Sejmu. Posiedzenie zostało jednak przełożone z godziny 16 na 20, a przewodniczący komisji poinformował, że prace muszą się zacząć od nowa, ponieważ KOD wycofał obywatelski projekt ustawy, który stanowił podstawę dla sprawozdania komisji przedstawionego posłom na posiedzeniu plenarnym we wtorek.

Źródło: TVN24 / wprost.pl, Polsat News, sejm.gov.pl