Tesco ogranicza sprzedaż sałaty lodowej do trzech, ponieważ - jak podano - zła pogoda w Hiszpanii wpłynęła na kwestię dostępności warzywa. W sieci sklepów Morrisons kupić można z kolei dwie sałaty lodowe i trzy główki brokułów, przy okazji jednej wizyty. W Lidlu z kolei znacznie wzrosła cena sałaty lodowej.
Lidl ani sieć supermarketów Aldi nie racjonują sprzedaży produktów i przekonują, że nie odczuli problemu z dostawami tych warzyw. Asda z kolei przekazała, że po niedoborze w ostatnim miesiącu, wciąż problem jest z dostawą cukinii.
Klienci supermarketów na Wyspach zamieszczają na portalach społecznościowych fotografie pustych półek przeznaczonych na sałatę, a obok nich powieszonych tabliczek z prośbami o ograniczenie zakupu sałaty. Na jednej z nich przeczytać można: „Z powodu ciągłych problemów pogodowych w Hiszpanii, brakuje sałaty lodowej”. Na innej: „Aby zapewnić dostępność dla wszystkich naszych klientów, jesteśmy zmuszeni ograniczyć zakupy hurtowe do trzech sztuk na osobę. Przepraszamy za niedogodności”.
W sprawie wypowiedziała się już premier Wielkiej Brytanii Theresa May, która podkreśliła, że rząd zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji i jest ona nieustannie monitorowana przez Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wsi.
Szefostwo sieci Morrisons podkreśliło w rozmowie z BBC, że dostępność brokułów oraz sałaty lodowej w ich sklepach są dobre, a ceny tych produktów nie wzrosły. Dodano ponadto, że niektórzy ludzie kupują tych warzyw bardzo dużo z powodu na ich niedobór w innych sklepach. „Mamy więc zapas tych produktów, aby utrzymać dobre zaopatrzenie dla naszych stałych klientów. Jak można sobie wyobrazić większość klientów nie kupuje więcej niż trzech brokułów” – dodano.