„Oni pomyśleli, że mają być przykładem, jak powinni zachowywać się Polacy i Ukraińcy w obliczu wspólnego rosyjskiego zagrożenia” – przekazał gubernator. Jak dodał, dobrze by było, gdyby także w Polsce odnowiono zniszczone w zeszłym roku ukraińskie pomniki. „To ten krok, którego nie oczekują nasi wrogowie” – podkreślił Syniutka.
Na pomniku odnowionym przez lokalnych mieszkańców widnieje teraz napis: „Odnowiono dzięki wysiłkom ukraińskiej społeczności”. Zabrakło natomiast na nim poprzednio umieszczonego cytatu z Kornela Ujejskiego: „Z dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej do Ciebie, Panie, woła ten głos”.
Huta Pieniacka to nieistniejąca dziś wieś w rejonie miasta Brody w obecnym obwodzie lwowskim. 28 lutego 1944 r. ukraińscy żołnierze z dywizji SS "Galizien" z 4. pułku policyjnego SS zamordowali tam kilkuset obywateli polskich. 9 stycznia 2017 r. pomnik upamiętniający Polaków zamordowanych w 1944 roku został zdewastowany.
Flaga UPA i wysadzony krzyż
Pomnik składał się z kamiennego krzyża i dwóch tablic z imionami i nazwiskami pomordowanych. Portal uapress.info donosił 9 stycznia, że na pomalowanych i połamanych płytach wandale zamieścili ukraińskie symbole nacjonalistyczne. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać było, że część jednej z tablic została pomalowana farbą w kolory ukraińskiej flagi. Wierzchołek drugiej tablicy zamalowano na czerwono-czarno, są to kolory Ukraińskiej Powstańczej Armii. Pod flagą UPA znalazły się litery SS. Portal LiveJournal, na który powołują się w relacjach rosyjskie media, donosił, że krzyż został wysadzony.