Akcja policji w nocnym klubie w Gdańsku. Psychotropy w drinkach, 22 osoby zatrzymane

Akcja policji w nocnym klubie w Gdańsku. Psychotropy w drinkach, 22 osoby zatrzymane

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / verve
22 zatrzymane osoby, drinki ze środkami psychoaktywnymi i kilkadziesiąt pobranych od klientów próbek krwi do badań – to tylko początek efektów akcji Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i Prokuratury Rejonowej Gdańsk Śródmieście w jednym z klubów nocnych znajdujących się przy Długim Targu.

W nocy z piątku na sobotę 1 lipca policjanci z Komendy Miejskiej w Gdańsku wspólnie z prokuratorami z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście przeprowadzili akcję wymierzoną w nielegalny proceder, do którego najprawdopodobniej dochodzi w nocnym klubie Obsession, który znajduje się przy Długim Targu w Gdańsku.

Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli różnego rodzaju środki i zatrzymali 22 osoby, a są nimi kobiety – pracownice klubu. W tym samym czasie, od klientów lokalu pobrano próbki krwi i moczu do badań oraz sprawdzono, czy w podanych klientom drinkach znajdują się środki odurzające lub psychoaktywne. Wstępne wyniki badań wykazały, że w drinkach oprócz alkoholu znajdowały się środki psychoaktywne.

Z informacji radia RMF FM wynika, że wszystkie 22 osoby zatrzymane w klubie zostały zwolnione bez przedstawienia zarzutów. Pracownice złożyły obszerne zeznania, które zostaną przeanalizowane i zweryfikowane przez śledczych. Aleksanda Siewert z gdańskiej policji tłumaczy, że do dla funkcjonariuszy jest to ogromny postęp, ponieważ do tej pory przesłuchiwani w tego typu sprawach odmawiali współpracy z policją. – Z uwagi na dobro śledztwa nie możemy podać więcej szczegółów, jednak mogę zapewnić, że udało nam się pozyskać wiele znaczących informacji – podała.

Policyjna była reakcją na liczne zgłoszenia klientów tego klubu, którzy zarzucają pracownikom nielegalny proceder. Klienci sieci klubów – głównie turyści, skarżyli się wielokrotnie na wysokie rachunki, jakie przyszło im płacić za alkohol twierdząc, że mogli być odurzani środkami podanymi w drinkach. Kwoty jakie tracili w tych lokalach po kilkugodzinnym pobycie zazwyczaj sięgały od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Źródło: RMF 24 / Policja.pl