Ambasada Polski w USA walczy z wizerunkiem Marszu Niepodległości w amerykańskiej prasie

Ambasada Polski w USA walczy z wizerunkiem Marszu Niepodległości w amerykańskiej prasie

Ambasada RP w Waszyngtonie
Ambasada RP w Waszyngtonie Źródło: msz.gov.pl
Ambasada Polski w Waszyngtonie wydała specjalne oświadczenie w sprawie artykułów na temat obchodów 11 listopada, które opublikowały redakcje „The Wall Street Journal” oraz CNN.

Polskie przedstawicielstwo w USA wyraziło stanowczy sprzeciw opisywaniu rasistowskich postaw uczestników Marszu Niepodległości, jako charakterystycznych dla wszystkich zgromadzonych na obchodach 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Ambasada sprzeciwiła się słowom z artykułu „The Wall Street Journal” o przemarszu „60 tysięcy nacjonalistów”, tłumacząc że w obchodach 11 listopada brało udział dużo rodzin z dziećmi, seniorów i osób z różnych grup społecznych. Przypomniano, że Marsz Niepodległości nie był wtedy jedynym zgromadzeniem. W całym kraju odbyło się około 300 pochodów, których uczestnicy nie wykazywali postaw rasistowskich czy antysemickich.

Przedstawicielstwo podało treść listu napisanego przez ambasadora Piotra Wilczka do redakcji „The Wall Street Journal”. Po interwencji artykuł na temat dnia niepodległości był kilkukrotnie aktualizowany i redakcja zamieściła sprostowanie.

„To niefortunne, ale nie zaskakujące, że doniesienia prasy amerykańskiej na temat corocznego Marszu Niepodległości w Warszawie ograniczyły się do sensacyjnych nagłówków oraz wybiórczych relacji, które w najlepszym wypadku można uznać za półprawdy, a w niektórych przypadkach za zupełnie nieprawdziwe informacje” – stwierdził w piśmie Piotr Wilczek.

„Ubolewania godnym jest to, że czytając artykuł p. Hinshaw czytelnicy amerykańscy odniosą wrażenie, że w Polsce był jeden marsz z okazji Święta Niepodległości i że był to marsz rozwścieczonych nacjonalistów. Jak przyznaje sam autor, to wrażenie jest mylące, ponieważ ta niewielka grupa nie reprezentuje wszystkich marszy, które odbyły się tego dnia w Polsce ani tym bardziej całego polskiego społeczeństwa” – napisał ambasador.

Artykuł CNN

Krytyczny list wystosowano również do redakcji CNN. Dotyczył on artykułu „Nationalist protesters disrupt Poland independence day events”.

„Obecność na marszu radykalnej grupy jest godna potępienia, jednak nie jest reprezentatywna dla całego wydarzenia. Twierdzenie w artykule, że »dziesiątki tysięcy nacjonalistów zakłóciło obchody Święta Niepodległości w Polsce« lub, że »policja szacuje, że 60 tys. ludzi wzięło udział w demonstracji nacjonalistów« to doniesienia sensacyjne, nie przedstawiające prawdziwego obrazu sytuacji podczas marszu w Warszawie” – zarzucił redakcji Piotr Wilczek.

„Ponadto, CNN było źródłem fałszywej informacji nt. transparentów niesionych podczas marszu. Informacja ta została następnie powtórzona przez inne media amerykańskie. CNN opublikowało sprostowanie, jednak nieprawdziwa informacja wprowadziła wielu czytelników w błąd” – napisał ambasador.

Przypomniano, że rasistowskie i ksenofobiczne hasła skandowane podczas Marszu Niepodległości oraz transparenty o takiej treści potępił prezydent Andrzej Duda oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński. „Aby obraz sytuacji był obiektywny, autor powinien uwzględnić powyższe informacje w swoim artykule, zamiast niezgodnie z prawdą twierdzić, że »polski rząd sprzyja atmosferze nietolerancji i ksenofobii«. Domagamy się sprostowania artykułu” – podsumował ambasador.

W poniedziałek 13 listopada artykuł zamieszczony na stronie internetowej CNN został poprawiony – poinformowało nas CNN International. Jak dodano, 16 listopada na portalu cnn.com powstał artykuł, w którym dodano zarówno komentarze prezydenta Polski Andrzeja Dudy, jak i ministra Piotra Glińskiego.

Źródło: waszyngton.msz.gov.pl