50 dolarów za spotkanie z Macierewiczem? Szef podkomisji smoleńskiej reaguje

50 dolarów za spotkanie z Macierewiczem? Szef podkomisji smoleńskiej reaguje

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Antoni Macierewicz zareagował na doniesienia ws. płatnego spotkania w Chicago. Były szef MON zapewnił, że ani on, ani żaden członek podkomisji smoleńskiej „nie będzie brał udziału w jakimkolwiek spotkaniu w kraju lub zagranicą, którego organizatorzy pobierają opłaty za wstęp”.

Sprawa, do której odniósł się Antoni Macierewicz dotyczy spotkania w USA, na które rzekomo miał się udać były szef MON razem członkami podkomisji smoleńskiej. Spotkanie miałoby się odbyć 20 kwietnia w reprezentacyjnej hali Millennium Knickerbocker Hotel Chicago. Najwięcej kontrowersji wzbudził jednak specjalny apel zamieszczony na zaproszeniu. „Prosimy o donacje na koszty organizacyjne 50$ płatne przy wejściu” – poinformowano. Zdjęcie całej ulotki, zachęcającej do wzięcia udziału w wydarzeniu opublikował m.in. poseł PO Cezary Tomczyk na Twitterze.

twitter

Reakcja Macierewicza

W poniedziałek 19 marca Macierewicz zdementował doniesienia o rzekomym spotkaniu. „Informuję, że ani ja, ani żaden członek podkomisji smoleńskiej nie będzie brał udziału w jakimkolwiek spotkaniu w kraju lub zagranicą, którego organizatorzy pobierają opłaty za wstęp” – napisał na Twitterze.

Szef podkomisji smoleńskiej zapewnił, że jej członkowie nie pobierali i nigdy nie będą pobierać wynagrodzeń za publiczne prezentowanie wyników swoich prac. „Informacje z kraju lub z zagranicy sprzeczne z powyższym wyjaśnieniem są nie prawdziwe” – dodał.

twittertwitterCzytaj też:
Macierewicz wyjaśnia, ile kosztuje komisja smoleńska. „To i tak mniej niż komisja Millera”

Źródło: WPROST.pl