Prezydent Andrzej Duda interweniuje w sprawie protestujących w Sejmie

Prezydent Andrzej Duda interweniuje w sprawie protestujących w Sejmie

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / TEDI
– Podziękowałem minister Rafalskiej za ten jeden postulat, którego spełnienie już obiecała, za podniesienie wysokości renty socjalnej do najniższej renty z tytułu niezdolności do pracy, bo to był pierwszy postulat pań protestujących w Sejmie – poinformował prezydent Andrzej Duda.

– Jest jeszcze drugi z tych dwóch najważniejszych postulatów, bardzo trudny do spełnienia, bo rzeczywiście w skali kraju to kwota 9 miliardów złotych. To nie są żarty. Cały program „500+” to mniej więcej 23 miliardy, więc skala tego oczekiwania jest po prostu ogromna w każdym roku budżetowym, ale poprosiłem minister Rafalską, żeby rozmawiała na ten temat z premierem Morawieckim, żeby wziąć propozycję, którą panie w Sejmie przedstawiły, jakiegoś rozłożenia tego w formule ratalnej, spełnienia tego fragmentami, jakiegoś programu realizacji tego postulatu – powiedział prezydent.

Andrzej Duda podkreślił, że „pomoc osobom niepełnosprawnym, zwłaszcza tym, którzy są całkowicie niepełnosprawne i niezdolne do samodzielnego życia, powinna być świadczona”. – Ci ludzie zasługują na opiekę ze strony państwa, a ci którzy się nimi opiekują zasługują na najwyższy szacunek. Jak kiedyś powiedziałem: rodzice wychowujący niepełnosprawne dzieci to bohaterowie, którym polskie państwo winne jest ogromny szacunek, ale im i niepełnosprawnym państwo winne jest wsparcie. Trzeba tych możliwości wsparcia szukać. Wierzę w to, że uda się to zrealizować – tłumaczyła głowa państwa.

Opiekunowie niepełnosprawnych proponują nowy kompromis

Protestujący w Sejmie przedstawili nową propozycję kompromisu. Opiekunowie osób niepełnosprawnych proponują, by od maja tego roku zaczął funkcjonować dodatek „na życie” w wysokości 300 zł miesięcznie. Od stycznia 2019 r. miałby on wzrosnąć o 100 zł. Z kolei od czerwca 2019 r. wysokość dodatku miałaby wynosić już 500 zł. W ten sposób krok po kroku osiągniętoby kwotę, o którą walczą protestujący. Ponadto opiekunowie osób niepełnosprawnych domagają się zrównania wysokości renty socjalnej do kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

Ministerstwo odpowiada

– Realizujemy pierwszy postulat, podnosimy rentę socjalną, ale spełnienie wszystkich postulatów protestujących dalej zróżnicowałoby sytuację osób niepełnosprawnych – ogłosiła minister Rafalska. Elżbieta Rafalska zapowiedziała podniesienie renty socjalnej do poziomu najniższej emerytury, co będzie kosztowało budżet państwa 540 mln zł. Jest to spełnienie jednego z postulatów protestujących w Sejmie rodziców. Odnośnie drugiego z postulatów, wprowadzenia nowego świadczenia w wysokości 500 zł miesięcznie, minister zaznaczyła, że jest to znacznie trudniejsza sprawa.

– To świadczenie dotyczyłoby 280 tys. osób, ale takich osób jest znacznie więcej. Renciści socjalni dostaną to świadczenie, jednak jeżeli niepełnosprawność powstanie po 25 roku życia, to już go nie otrzymają. Jeżeli byśmy przyznali to świadczenie wszystkim niepełnosprawnym, czyli półtora milionowi osób, to koszt tego rozwiązania wyniósłby ponad 10 mld złotych – poinformowała Elżbieta Rafalska.

Czytaj też:
Schetyna: Odłożyliśmy dla niepełnosprawnych 656 milionów. Co się z nimi stało?

Źródło: TVN24