Bogatynia. Ksiądz wynajął plebanię, by spłacać długi

Bogatynia. Ksiądz wynajął plebanię, by spłacać długi

Ksiądz, zdj. ilustracyjne
Ksiądz, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / Anneke
Ksiądz Aleksander Leszczyński z Bogatyni wpadł na pomysł, jak spłacić kredyt, który obciąża parafię. Duchowny przerobił część plebanii na hotel pracowniczy.

Dlaczego parafia ma problemy finansowe? Osiem lat temu przy kościele powstawał dom parafialny ze świetlicą. – Zaciągnęliśmy kredyt na 300 tys. złotych – powiedział proboszcz Aleksander Leszczyński w rozmowie z dziennikarzami „Faktu”. Do spłaty obecnie pozostało 80 tys. złotych. Jednak jak informuje duchowny, coraz mniej wiernych dokładało się do utrzymania parafii. W związku z tym rata kredytu stawała się z biegiem czasu coraz większym obciążeniem dla parafii. Duchowny zaznaczył, że w tej kwestii „nie ma do nikogo pretensji, ale coś trzeba było wymyślić”.

Proboszcz z radą parafialną postanowili więc piętro plebanii przerobić na pokoje i zacząć je wynajmować. Sytuacja była sprzyjająca, ponieważ w okolicy powstaje nowy blok. Pracownicy budowy chętnie korzystają z oferty parafii. Koszt wynajęcia pokoju dla jednej osoby za dobę wynosi 30 złotych. Jak podaje Fakt, od listopada w trzech pokojach z łazienkami mieszka dziesięciu Ukraińców. Ksiądz Aleksander Leszczyński przyznał, że zainteresowanie jest na tyle duże, że pokoje są wynajęte do połowy maja.

Czytaj też:
Trzyletni chłopiec wyskoczył przez okno na pierwszym piętrze. Uratował go 6-latek

Źródło: Fakt