– To był etap walki o wolność. Etap, który bardzo krwawo i w istotny sposób zaznaczył się na polskiej drodze ku wolności - mówił premier.
Wskazywał, że mimo bardzo brutalnych represji i stłumienia tamtych protestów nic nie było w stanie zatrzymać polskiej walki o wolność.
– To dla nas jest pewne memento historyczne. Władza nie może patrzeć z góry na ludzi. Staramy się stać po stronie słabszych, po stronie poszkodowanych, po stronie świata pracy, tworząc najlepsze środowisko do rozwoju. Dzisiaj, chylę czoła przed bohaterstwem wspaniałych Polaków tamtych lat. Bohaterstwem, które było jednym z kluczowych wydarzeń na drodze do pełnej wolności - powiedział premier Mateusz Morawiecki, dziękując bohaterom tamtych wydarzeń. – Bez tamtej odwagi i determinacji nie byłoby dzisiejszej wolności – dodał.
Podczas uroczystości zostały wręczone odznaczenia „Pro Patria” uczestnikom tamtych wydarzeń: Januszowi Gregorczykowi, Wojciechowi Filo oraz Ryszardowi Nowakowskiemu. Ponadto szef rządu złożył wieniec pod pomnikiem pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich oraz „Radomskiego Czerwca 1976”.
Fala strajków i demonstracji ulicznych, jakie miały miejsce 25 czerwca 1976 r. w Radomiu były ważnym krokiem w kierunku odzyskania przez Polaków wolności. „Polskie miesiące” były wyrazem społecznego protestu. Po czerwcu 1956 r. w Poznaniu, marcu 1968 r. w Warszawie, grudniu 1970 r. na Wybrzeżu o godność i prawa obywatelskie w czerwcu 1976r. walczył Radom.
Czytaj też:
Jak mieszkańcy Radomia pamiętają strajk w 1976 roku?