Śląsk. Mężczyzna został zgwałcony kilkaset razy. Teraz musi płacić alimenty na dziecko

Śląsk. Mężczyzna został zgwałcony kilkaset razy. Teraz musi płacić alimenty na dziecko

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne Źródło:Fotolia / mizina
29-letni mężczyzna twierdzi, że przez kilka lat był gwałcony przez niepełnosprawną intelektualnie sąsiadkę. Po tym, jak kobieta zaszła w ciążę, sąd nakazał mu płacenie alimentów. O sprawie pisze Polsat News.

29-letni Mateusz wychowywał się na Śląsku. W rozmowie z dziennikarzami Polsatu mężczyzna wyznał, że był regularnie gwałcony przez starszą o 10 lat sąsiadkę Barbarę S. Kobieta jest niepełnosprawna intelektualnie. – Pod różnymi pretekstami próbowała nas zwabiać do siebie. Przeważnie nas kładła na łóżko, rozbierała i wchodziła na nas. A też było tak, że kazała się bawić sobą, zajmować się – opowiadał mężczyzna. Z jego relacji wynika, że do gwałtów dochodziło nawet piętnaście razy w miesiącu. W sumie Mateusz miał zostać wykorzystany przez Barbarę S. kilkaset razy. Pytany o to, dlaczego w pewnym momencie kobieta się wycofała, 29-latek zdradził, że zaczął grozić sąsiadce, że ją zabije. – Poinformowałem, że ją zabiję, jak to zrobi jeszcze raz. Oficjalnie jej to powiedziałem. Dla mnie to była trauma. Potem popadłem w narkotyki i w alkohol. Dwa razy próbowałem się zabić – opowiadał.

To jednak nie był koniec tej sprawy. Kiedy syn Barbary S. skończył 7 lat, kobieta wystąiła do sądu o ustalenie ojcostwa. – To mogło być moje, mogło być Rafała, mogło być Darka. Pewnego dnia zadzwoniła, jeszcze ze swoją mamą przyszła i oficjalnie powiedziała, że to jest mój syn i ona będzie żądać alimentów teraz na niego. No i się zaczął cyrk – wyjaśnił mężczyzna. Prezes Sądu Rejonowego w Tychach Magdalena Piwowarska przekazała, że sąd powołał biegłych, którzy w oparciu o test DNA stwierdzili z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, iż pozwany jest ojcem małoletniego powoda. 29-latek zobowiązał się łożyć na swojego syna kwotę 450 zł miesięcznie. Po decyzji sądu mężczyźni postanowili opowiedzieć o koszmarze, który przeżyli w dzieciństwie.

Jak podaje Polsat News,a prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia, a Barbara S. przyznała się do winy i została skazana na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat za obcowanie płciowe z osobą małoletnią. To jednak 29-latek nadal jednak musi płacić alimenty, ponieważ sąd ustalił, że dziecko zostało poczęte, gdy miał on już ukończone 15 lat. W procesie o alimenty Sąd Rejonowy w Tychach całkowicie pozbawił Mateusz prawa do opieki nad jego synem.

Czytaj też:
Siostry oskarżone o zabójstwo ojca gwałciciela. Świat protestuje

Źródło: Polsat News