Pierwszy taki proces w Polsce. „Polski dżihadysta” skazany

Pierwszy taki proces w Polsce. „Polski dżihadysta” skazany

Sędzia, zdj. ilustracyjne
Sędzia, zdj. ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / FOT.PIOTR TWARDYSKO
Dawid Ł., 27-latek pochodzący z Radomia, został skazany na cztery lata więzienia za udział w organizacji terrorystycznej działającej na terenie Syrii. Pierwszy raz polski wymiar sprawiedliwości zajmował się nad podobnym przestępstwem. Prokuratura wnioskowała o osiem lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

– Sąd zmienił opis czynu zarzuconego jednemu z oskarżonych, a także odmiennie rozstrzygał co do kar wymierzonych niż było to wnioskowane. W tym zakresie usłyszeliśmy uzasadnienie ustne, będziemy chcieli zaznajomić się z uzasadnieniem pisemnym i wtedy zapadnie decyzja co do ewentualnego wniesienia środka odwoławczego w tym zakresie – mówił po wydaniu wyroku prokurator Sebastian Faliszewski.

W tym samym procesie na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata skazany został pochodzący z Sopotu, a na stałe mieszkający w stolicy Marcin C. Ma on też zapłacić 5 tys. złotych grzywny oraz drugie tyle za koszty postępowania sądowego.

Będzie apelacja

Obrońca skazanego Marcina C., Tomasz Cytarzyński, już zapowiedział apelację. – Ja podtrzymuję swoje stanowisko. Na pewno będę wnosił apelację. Z sadem muszę zgodzić się w kwestii, że ten materiał dowody, który został zebrany w postępowaniu, jest szczątkowy. Wielu rzeczy nie wiemy, wielu musimy się domyślać. Te zarzuty są ze sobą powiązane, ponieważ mamy Dawida Ł. któremu przypisuje się popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym, polegającym na udziale w tym związku, natomiast mojemu klientowi przypisuje się niepowiadomienie służb o tym właśnie udziale – mówił adwokat.

47-letni Marcin C. odpowiadał przed sądem za karalne niezawiadomienie o czynie zabronionym. Sam przeszedł na islam w 2011 roku i – jak twierdziła prokuratura w akcie oskarżenia – dobrze wiedział o tym, że Dawid Ł. stał się członkiem grupy Muzułmański Związek Świt Syrii, ale nie zawiadomił służb.

Czytaj też:
Chciały wysadzić katedrę Notre Dame. Pięć kobiet przed sądem

Źródło: X-news