Ikea odpowiada na Nobla Tokarczuk. Coś dla Piotra Glińskiego?

Ikea odpowiada na Nobla Tokarczuk. Coś dla Piotra Glińskiego?

IKEA
IKEA Źródło: Shutterstock / ben bryant
Piotr Gliński z pewnością nie jest jedyną osobą, która nie przeczytała żadnej książki Olgi Tokarczuk. Ci, którzy chcą nadrobić twórczość polskiej noblistki, powinni zadbać o komfortowe warunki. Wie o tym Ikea, przypominając o jednym ze swoich sztandarowych produktów.

„A Wy? Przeczytaliście już wszystkie?” – zapytano retorycznie na  profilu sieci sklepów Ikea. Do wpisu dołączono zdjęcie fotela Strandom, na którym leży rozłożona książka. „Dla tych, którzy mają coś do nadrobienia” – dodano. Post został opublikowany kilka godzin po ogłoszeniu informacji o przyznaniu Oldze Tokarczuk literackiej Nagrody Nobla, dzięki czemu intencje osób odpowiedzialnych za marketing w szwedzkiej sieciówce są oczywiste. Post doczekał się już ponad tysiąca reakcji i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że hasła użyte w reklamie nawiązują do wypowiedzi Piotra Glińskiego.

facebook

Minister obiecał nadrobienie zaległości

Przypomnijmy, o szansach Olgi Tokarczuk na literacką Nagrodę Nobla spekulowano już od kilku dni. W tym kontekście o polską autorkę zapytana Piotra Glińskiego, który był gościem Moniki Olejnik w „Kropce nad i”. Minister kultury dziedzictwa narodowego przyznał wówczas, że „próbował” czytać powieści Tokarczuk, ale żadnej „nigdy nie dokończył”.

Po przyznaniu nagrody urodzonej w Sulechowie pisarce polityk opublikował wpis na Twitterze. „Gratulacje dla Pani Olgi Tokarczuk. Sukces polskiego twórcy bardzo cieszy, tym bardziej, że to kolejny międzynarodowy sukces Pani Tokarczuk. Nagroda Nobla to dobitny dowód na to, że polska kultura jest doceniana na całym świecie” – napisał Gliński dodając, że „w związku z nagrodą Pani Tokarczuk minister kultury tym bardziej zobowiązuje się powrócić do niedokończonych wcześniej lektur noblistki”.

Galeria:
Olga Tokarczuk z literacką Nagrodą Nobla. Zobacz najlepsze memy!
Czytaj też:
„The New York Times” pisze o Noblu dla Tokarczuk. „Reakcje podzielone tak samo, jak Polska”

Źródło: Facebook