Sąd zwolnił Margot z aresztu tymczasowego. „Panie Ziobro, pora się obudzić”

Sąd zwolnił Margot z aresztu tymczasowego. „Panie Ziobro, pora się obudzić”

Protest przeciwko decyzji sądu ws. Margot
Protest przeciwko decyzji sądu ws. Margot Źródło:X / @m_gdula
Po trzech tygodniach tymczasowego aresztu aktywistka LGBT Margot została zwolniona. Informację potwierdził jej pełnomocnik prof. Piotr Girdwoyń w rozmowie z TVN24.

Krzysztof Śmiszek poinformował, że sąd odwoławczy w Warszawie zwolnił aktywistkę LGBT Margot z aresztu tymczasowego. „Areszt nie jest karą, tylko ostatecznym środkiem zapobiegawczym! Halo, panie Ziobro, pora się obudzić” – napisał poseł Lewicy na swoim profilu na Twitterze.

twitter

Na antenie TVN24 informację potwierdził pełnomocnik Margot, profesor Piotr Girdwoyń. – Sąd uwzględnił zażalenie na postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. W zażaleniu, jak w każdym innym, zakwestionowane zostały podstawy tymczasowego aresztowania, które są wymienione w kodeksie postępowania karnego. To są zarzuty odnoszące się do konkretnych elementów sprawy – powiedział adwokat dodając, że nie może podać szczegółów dotyczących sprawy, ponieważ posiedzenie sądu było niejawne. Jak podaje nieoficjalnie TVN Warszawa, na decyzję sądu miało wpłynąć m.in. list poparcia dla aktywistki, który podpisali m.in. ksiądz Adam Boniecki oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

Za co aresztowano Margot?

W piątek 7 sierpnia pojawiła się informacja, że sąd postanowił o dwumiesięcznym areszcie dla aktywisty LGBT Michała Sz. ze „Stop Bzdurom” (identyfikuje się jako kobieta – Margot). Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz wyjaśniała w rozmowie z tvn24.pl, że powodem takiej decyzji nie było – jak przedstawia to część osób – wywieszanie tęczowych flag na pomnikach, ale uszkodzenie antyaborcyjnej furgonetki należącej do Fundacji Pro-Prawo do Życia. – Sąd zmienił środek zapobiegawczy ze względu na zażalenie złożone przez prokuratura – wskazała Skrzyniarz.

Protest w Warszawie i reakcja policji

Aresztowaniu Margot towarzyszyły protesty w  przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii. Wobec manifestujących interweniowała policja, co spotkało się z kolei z reakcją obecnych na miejscu posłów Lewicy. Uczestnicy zgromadzenia skarżyli się na bezpodstawne i brutalne działania funkcjonariuszy. W sobotę policja poinformowała o zatrzymaniu 48 osób.

Czytaj też:
KEP wyszedł z pomysłem utworzenia poradni dla osób LGBT+. „Szacunek nie oznacza bezkrytycznej akceptacji”

Źródło: TVN Warszawa