Z ustaleń śledczych wynika, że w 2013 roku były wiceszef policji Mirosław S. miał przekroczyć swoje uprawnienia, działając na rzecz byłego posła PSL Jana B. CBA informuje w swoim komunikacie, że powodem całej sytuacji był konflikt między posłem PSL a ówczesnym wicemarszałkiem województwa. W celu odwetu na rywalu, poseł PSL miał zasięgnąć od wiceszefa policji tajnych informacji i wykorzystać je w politycznej walce – czytamy.
Zarzuty usłyszało już kilkadziesiąt osób
To już kolejne zarzuty dla byłego posła Jana B. Pierwsze usłyszał w 2015, kolejne w 2019 roku. Oprócz niego, zarzuty w sprawie usłyszało także kilkadziesiąt innych osób, w tym między innymi były wiceminister infrastruktury, byli szefowie rzeszowskich prokuratur, podkarpacki biznesmen z branży paliwowej, były prezes i były wiceprezes Rafinerii Jasło oraz dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Część wątków zakończyło się już skierowanymi do sądu aktami oskarżenia między innymi wobec byłego szefa NIK oraz byłej szefowej prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie. W styczniu 2020 roku prawomocny wyrok trzech lat pozbawienia wolności usłyszał Mirosław K., były marszałek województwa podkarpackiego – przypomina CBA.
Czytaj też:
Akcja CBA na Dolnym Śląsku. Wśród zatrzymanych prawnicy