Janina Ochojska o „kolejnej zbrodni rządów PiS”. „Ile jeszcze ofiar mamy ponieść?”

Janina Ochojska o „kolejnej zbrodni rządów PiS”. „Ile jeszcze ofiar mamy ponieść?”

Janina Ochojska
Janina OchojskaŹródło:Newspix.pl / Krzysztof Burski
Podlaska policja poinformowała o czynnościach związanych z odnalezieniem zwłok mężczyzny w lesie w okolicy granicy polsko-białoruskiej. Janina Ochojska skomentowała, że „tych śmierci można było uniknąć”.

Sprawa dotyczy zwłok mężczyzny, które zostały odnalezione w lesie blisko granicy polsko-białoruskiej. Obok ciała znaleziono plecak i nigeryjski paszport, ale nie wiadomo, czy należały one do mężczyzny, który zmarł. Zwłoki migranta trafiły do zakładu medycyny sądowej. Czynności w tej sprawie wykonywali policjanci pod nadzorem prokuratora.

Granica polsko-białoruska. Policja odnalazła w lesie zwłoki migranta

Informację podało wiele mediów. Wiadomość skomentował również w mediach społecznościowych dziennikarz Piotr Czaban. „Niestety, policja potwierdziła śmierć kolejnego człowieka. Kryzys na granicy – również ten humanitarny – trwa” – napisał na Twitterze.

Tweet udostępniła Janina Ochojska, która również pokusiła się o ocenę zdarzenia. „To kolejna zbrodnia rządów Prawa i Sprawiedliwości, Mateusza Morawieckiego i Mariusza Kamińskiego, którzy nie zgodzili się na obecność w strefie, a teraz w byłej strefie stanu wyjątkowego, organizacji pozarządowych oraz pomocy medycznej. Tych śmierci można było uniknąć. Ile jeszcze ofiar mamy ponieść?” – zaznaczyła europoseł.

Janina Ochojska o sytuacji z 4-letnią Eileen

To kolejny wpis, w którym założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej komentuje sytuację na granicy Polski i Białorusi. „Wciąż nie wiadomo gdzie jest 4-letnia Eileen. Wczoraj w nocy małżeństwo z Iraku zostało wywiezione z Polski do Białorusi, podczas gdy ich córeczka została w lesie po polskiej stronie. W nocy temperatura na Podlasiu spadnie do -15 stopni. Eileen nie ma szans na przeżycie w lesie” – brzmiał tweet.

Czytaj też:
Janina Ochojska o sytuacji na granicy. „Ludzie czują się oskarżani o to, że ratują ludzkie życie”