Wojna na Ukrainie a promieniowanie w Polsce. Jest najnowszy komunikat

Wojna na Ukrainie a promieniowanie w Polsce. Jest najnowszy komunikat

Arka nad reaktorem 4. Elektrowni w Czarnobylu
Arka nad reaktorem 4. Elektrowni w CzarnobyluŹródło:Shutterstock / M101Studio
Od początku wojny na Ukrainie polskie służby uważnie przyglądają się sytuacji związanej z promieniowaniem. Najnowszy raport dotyczący promieniowania w Polsce został opublikowany z czwartek 10 marca.

Sytuacja na Ukrainie pozostaje niepokojąca. Wojska Putina nadal okupują Zaporoską Elektrownię Jądrową, a także strefę wykluczenia wraz z Czarnobylską Elektrownią Jądrową. Obawy w kwestii bezpieczeństwa budzi również awaria prądu w Czarnobylu, która trwa od środy.

Poniżej znajdziesz komunikaty z czwartku 10 marca. Najnowsze informacje dotyczące promieniowania w Polsce z piątku 11 marca dostępne są tutaj.

Wojna na Ukrainie a promieniowanie w Polsce. PAA podaje najnowsze dane

O sytuacji związanej z promieniowaniem w Polsce regularnie informuje Polska Agencja Atomistyki. W czwartek 10 marca zostały opublikowane dwa raporty. Pierwszy pojawił się na Twitterze PAA w nocy, drugi o godzinie 8 rano. W obu podkreślono, że na terenie naszego kraju nie odnotowano zagrożenia dla zdrowia i życia.

„Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. PAAnie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej” – poinformowała Polska Agencja Atomistyki w czwartek o godzinie 8 rano.

twitter

Przypominamy, że PAA monitoruje sytuację od początku wojny na Ukrainie, czyli od 24 lutego. Od tego momentu ani razu nie odnotowano wzrostu promieniowania nad Polską.

Czarnobyl nadal bez prądu. Szef Energoatomu tłumaczy, co może się stać

W środę z powodu awarii prądu Czarnobylska Elektrownia Jądrowa została odcięta od zasilania. O tym, co to może oznaczać w rozmowie z „Prawdą gospodarczą” opowiedział Petro Kotin, szef Energoatomu, przedsiębiorstwa sprawującego kontrolę nad wszystkimi elektrowniami atomowymi na Ukrainie.

Kotin potwierdził, że w związku z walkami trwającymi w pobliżu miejsca awarii nie jest możliwe rozpoczęcie napraw, a tym samym przywrócenie zasilania do elektrowni. Szef Energoatomu przekazał, że w Czarnobylu znajduje się ponad 20 tys. zestawów wypalonego paliwa jądrowego, które musi być stale chłodzone. Konsekwencje odcięcia zasilania będą odczuwalne po ok. siedmiu dniach. Z relacji Kotina dowiadujemy się, że po tym czasie woda w systemie zacznie się stopniowo nagrzewać. W ciągu kolejnych 7 dni może osiągnąć krytyczne wartości. Konsekwencją takiej sytuacji może być wyciek promieniowania.

Szef Energoatomu podkreślił, że obecnie na terenie elektrowni działają generatory diesla, a zagrożenie jest usuwane. – W przypadku ich wyłączenia konieczne jest natychmiastowe znalezienie źródła zasilania. Dlatego musimy uzgodnić z okupantami utworzenie „zielonego korytarza” dla zespołu „Ukrenergo”, który może naprawić i przywrócić eksploatację uszkodzonej linii – poinformował Kotin.

Czytaj też:
Ukraina ostrzegała o ryzyku radioaktywnego wycieku z elektrowni w Czarnobylu. Komunikat MAEA ws. bezpieczeństwa
Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport