Matka zamknęła 1,5-rocznego syna w samochodzie, dziecko nie żyje. Jest krok prokuratury

Matka zamknęła 1,5-rocznego syna w samochodzie, dziecko nie żyje. Jest krok prokuratury

Chłopiec miał półtora roku
Chłopiec miał półtora roku Źródło: Shutterstock
Szczecińska prokuratura wszczęła postępowanie ws. śmierci 1,5-rocznego Szymona. Dziecko zmarło po tym, jak matka zostawiła je w zamkniętym samochodzie.

Do tragedii w Szczecinie doszło w środę. Matka najprawdopodobniej zapomniała o młodszym synu, odwiozła starsze z dzieci do przedszkola i pojechała do pracy. Chłopiec był przez kilka godzin zamknięty w samochodzie pozostawionym na słońcu. Śledczy ustalili, że kobieta chciała po pracy odebrać 1,5-rocznego Szymka ze żłobka. Dopiero gdy przedszkolanki powiedziały, że chłopiec dziś nie dotarł, zobaczyła jego ciało na tylnym siedzeniu. Na reanimację było już za późno.

Prokurator dokonał wstępnych oględzin miejsca zdarzenia. Zlecił też zabezpieczenie ciała do sekcji aby biegły mógł ustalić bezpośrednią przyczynę zgonu.

Nieumyślne spowodowanie śmierci

Przesłuchanie matki chłopca jest niemożliwe ze względu na jej stan zdrowia psychicznego, nie postawiono jej też żadnych zarzutów. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 1,5-rocznego dziecka. – Czyn ten kwalifikowany jest z art. 155 kodeksu karnego, za który grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Alicja Macugowska-Kyszka.

Policja przypomina, aby nigdy nie zostawiać dzieci w aucie, szczególnie w czasie upałów. Temperatura w rozgrzanym samochodzie może sięgać nawet 70-80 stopni. Wystarczy kilka minut, aby mogło dojść do tragedii. Uchylona w pojeździe szyba w upalne dni wcale nie zmniejszy temperatury panującej wewnątrz samochodu. Każdy, kto w upalny dzień zobaczy dziecko zamknięte w samochodzie, natychmiast powinien zareagować, powiadomić Policję dzwoniąc na alarmowy numer 112. Liczy się każda minuta — każda jest bardzo cenna. W sytuacji, kiedy widzimy, że dziecko znajdujące się w samochodzie nie może czekać na pomoc służb, nie bójmy się sami podejmować działań ratujących życie dziecka. Wystarczy chwila, by wydarzyła się tragedia. Niewątpliwie pozostawienie dziecka w samochodzie na pełnym słońcu stwarza zagrożenie dla jego życia.

Czytaj też:
Tragiczny wypadek w Szczecinie. Kobieta zginęła pod kołami karetki pogotowia

Źródło: Radio Zet