Posłowie Solidarnej Polski poniosą konsekwencje krytyki TVP. Kara będzie dotkliwa

Posłowie Solidarnej Polski poniosą konsekwencje krytyki TVP. Kara będzie dotkliwa

Janusz Kowalski, Zbigniew Ziobro, Anna Maria Siarkowska
Janusz Kowalski, Zbigniew Ziobro, Anna Maria Siarkowska Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Z nieoficjalnych doniesień Wirtualnej Polski wynika, że posłowie Solidarnej Polski poniosą konsekwencje ostrej krytyki pod adresem TVP. Wspołpracownicy Zbigniewa Ziobry nie kryli oburzenia w związku z akcją wsparcia dla środowisk LGBT podczas Sylwestra Marzeń w Zakopanem.

Dziennikarze Wirtualnej Polski dowiedzieli się, że prezes TVP miał wydać polecenie o niezapraszaniu polityków Solidarnej Polski do programów publicystycznych. Ten zakaz dotyczy wszystkich anten telewizji publicznej. Oznacza to, że współpracowników przez jakiś czas nie zobaczymy zarówno w TVP Info, jak i w TVP1.

Co więcej, przez jakiś czas nie będzie też transmitować konferencji Ministerstwa Sprawiedliwości. Zakaz ma dotyczyć także gospodyni Wiadomości Danuty Holeckiej, która do tej pory miała pełną dowolność w dobrze gości. Decyzja Mateusza Matyszkowicza to pokłosie ostrej krytyki pod adresem TVP po Sylwestrze Marzeń.

Sylwester Marzeń w TVP. Pereira na celowniku Kowalskiego

Decyzja prezesa Telewizji Polskiej to pokłosie ostrej krytyki polityków Solidarnej Polski pod adresem Sylwestra Marzeń organizowanego przez TVP w Zakopanem. Działaczom nie spodobała się akcja wparcia dla środowisk LGBT przygotowana przez grupę Black Eyed Peas.

Zbigniew Ziobro stwierdził, że „tęczowa flaga to symbol nietolerancji i agresji”. Zapowiedział też, że „jego środowisko polityczne nigdy nie zgodzi się na promowanie LGBT w TVP”. „Promocja LGBT w TVP2. Wstyd! To nie Sylwester Marzeń, lecz Sylwester Wynaturzeń” — napisał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. – To niedopuszczalne. Trzeba ustalić, czy to jednostronna decyzja TVP, czy też ktoś zapalił jej zielone, polityczne światło. Każda z odpowiedzi będzie miała swoje polityczne konsekwencje – powiedziała Anna Maria Siarkowska.

Z kolei Janusz Kowalski domagał się dymisji szefa portalu TVP Info Samuela Pereiry. W opinii polityka Solidarnej Polski „akceptacja lewicowej linii obecnych władz TVP, które z premedytacją zakontraktowały gwiazdeczkę z USA do promocji tęczowej opresyjnej agendy całkowicie sprzecznej z linią aksjologiczną prawicy, doprowadzi do eksplozji takich tęczowych manifestacji”.

Wiceminister rolnictwa w serii wpisów w mediach społecznościowych próbował przekonywać, że „media publiczne muszą chronić Polaków przed groźną ideologią, a nie pod płaszczykiem infantylnej tolerancji pozwalać na afirmację opresyjnej ideologii LGBT, której aktywiści chcą katolików zamykać w więzieniach, a społeczeństwo zmusić do zgody na adopcję dzieci przez homopary”.

Czytaj też:
Kulisy Sylwestra Marzeń w TVP. „Prezes został postawiony pod ścianą”
Czytaj też:
Kowalski nie odpuszcza TVP i Pereirze. „Quo vadis polska prawico?”

Źródło: Wirtualna Polska