Cmentarz rzymskokatolicki przy ul. Unickiej w Lublinie jest potocznie nazywany „lubelską łączką”.
Ofiary komunistycznego więzienia na Zamku
To odniesienie do jednej z kwater na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie – zwanej właśnie kwaterą na Łączce – gdzie w czasach stalinowskiej Polski, czyli w latach 1945-1956, chowano ofiary zamordowane przez organy tzw. bezpieczeństwa publicznego.
Na wspomnianym cmentarzu w Lublinie chowano ofiary, które zostały zamordowane przez komunistyczną bezpiekę w więzieniu na Zamku, które funkcjonowało do 1954 r. Podobnie jak w Warszawie, pochówki odbywały się potajemnie, aby zatrzeć wszelką pamięć o ofiarach.
IPN odnalazł szczątki trzech ofiar lubelskiego Zamku
Instytut Pamięci Narodowej od wielu lat prowadzi badania, których celem jest odnalezienie miejsc pochówku ofiar komunistycznych zbrodni. Historycy poinformowali, że na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie udało się właśnie zidentyfikować mogiły trzech osób, które poniosły śmierć w więzieniu na Zamku.
Naczelnik Oddziałowego Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie dr Artur Piekarz zrelacjonował, że szczątki zostały odnalezione w trakcie wykopalisk, które przeprowadzono od poniedziałku do środy, czyli w dniach 3-5 kwietnia. Były zlokalizowane pod współczesnymi grobami.
Dwie czaszki ze śladami egzekucji tzw. metodą katyńską
Czaszki co najmniej dwóch osób nosiły ślady po egzekucji tzw. metodą katyńską, czyli po strzale z pistoletu w tył głowy. Pomocne przy ustalaniu tożsamości pochowanych mogą okazać się drobne przedmioty, które odnaleziono przy szczątkach.
„Charakter pochówków wskazuje, że należały one do więźniów Zamku. W pierwszej z jam grobowych ujawniono szkielet mężczyzny w układzie anatomicznym, który był ułożony przednimi powierzchniami ciała ku dołowi. Szczątki dwóch kolejnych ofiar były złożone w foliowych workach i wkopane w głąb grobów (...) Przy szczątkach ujawniono pojedyncze artefakty: plastikowe guziki oraz medaliki – napisał na Facebooku dr Piekarz.
Szczątki zostały już przetransportowane do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Zatrudnieni tam specjaliści przeprowadzą szczegółowe badania medyczne, w tym ustalą profil genetyczny zmarłych.
Czytaj też:
„Stójka” czy „konwejer”, czyli tortury w ubeckich katowniach. „Oświęcim to była igraszka”Czytaj też:
Przełom ws. śmierci ks. Blachnickiego. Ziobro: Nie ulega wątpliwości, że został zamordowany