Marszałek Sejmu: Należy pozwolić rodzicom wychowywać dzieci tak, jak tego chcą

Marszałek Sejmu: Należy pozwolić rodzicom wychowywać dzieci tak, jak tego chcą

Marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek (C) na spotkaniu inicjującym komitet obywatelski w ramach akcji Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców
Marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek (C) na spotkaniu inicjującym komitet obywatelski w ramach akcji Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców Źródło:PAP / Rafał Guz
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podpisała się w środę pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o prawie oświatowym. Wcześniej zarejestrowano komitet.

– Należy pozwolić rodzicom wychowywać dzieci tak, jak tego sami chcą – mówiła podczas spotkania z twórcami projektu „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców” Elżbieta Witek. – Wychowanie jest trudną sztuką i należy ona przede wszystkim do rodziców, ale szkoła jest tym miejscem, które ma rodziców w wychowywaniu dzieci wesprzeć – dodała marszałek Sejmu.

„To nauczyciele są specjalistami”

– Przede wszystkim to nauczyciele są specjalistami i oni najlepiej wiedzą w jakim wieku jakie treści można przekazywać uczniom – mówiła Elżbieta Witek. – W związku z tym, projekt ma za zadanie dać prawo rodzicom, aby decydowali jak ich dziecko będzie wychowywane w szkole oraz żeby szkoła była miejscem, gdzie to nauczyciele mają najwięcej do powiedzenia na temat nauczania i wychowywania, aby to oni byli prawdziwym wsparciem dla rodziców – tłumaczyła marszałek.

Cykl spotkań w Sejmie

Pierwsze ze spotkań o bliźniaczej do projektu nazwie „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców” odbyło się przy Wiejskiej 24 marca. Wtedy wraz z marszałek Witek do rozmów usiedli przedstawiciele Ministerstw: Rodziny i Polityki Społecznej, Edukacji i Nauki, Zdrowia oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji. W spotkaniu wzięli także udział przedstawiciele organizacji pozarządowych. Kolejne spotkanie odbyło się 14 kwietnia i gościł na nim premier Mateusz Morawiecki.

Projekt „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców”

Podpisany dzisiaj przez marszałek Sejmu projekt ma być nowelizacją ustawy Prawo oświatowe przyjętej pod koniec 2016 roku, będącej fundamentem działań oświaty w Polsce. – Chodzi nam o to, aby to rodzice decydowali, czy ich dziecko będzie uczestniczyło w zajęciach pozalekcyjnych, czy też nie – tłumaczyła jedna z pomysłodawczyń projektu Karolina Paleń. Teraz, po utworzeniu komitetu, ma on 3 miesiące na zebranie pod projektem 100 tys. podpisów. Kiedy tak się stanie, projekt trafi do Sejmu.

Czytaj też:
Ministerstwa promują się w TVP. Jedno zapłaciło za konkretne wątki w „M jak miłość”
Czytaj też:
37-latek składował w garażu materiały wybuchowe. Pojawia się wiele znaków zapytania

Źródło: Wprost / wPolityce.pl