Nowy szef klubu PiS. Nieoficjalne ustalenia

Nowy szef klubu PiS. Nieoficjalne ustalenia

Jarosław Kaczyński oraz Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak
Jarosław Kaczyński oraz Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak Źródło:PAP / Radek Pietruszka
W nowej kadencji Sejmu nastąpią zmiany we władzach klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Doniesienia wskazują, że został już wybrany jego nowy szef.

Szef MON Mariusz Błaszczak zostanie nowym szefem parlamentarnego klubu Prawa i Sprawiedliwości – wynika z informacji uzyskanych przez portal Onet. Polityk ma mieć poparcie prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

Dotychczas na czele prezydium klubu parlamentarnego ugrupowania stał Ryszard Terlecki, zmienić się to ma w momencie rozpoczęcia X kadencji Sejmu. Jego miejsce zajmie aktualny wiceprzewodniczący Mariusz Błaszczak. Na decyzję o powołaniu urzędującego szefa Ministerstwa Obrony Narodowej wpływać mają naciski ze strony posłów Suwerennej Polski oraz sporej części przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.

Propozycja powołania Mateusza Morawieckiego powoduje wewnętrzny bunt

Jako potencjalnego kandydata na stanowisko przewodniczącego klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości wskazywany był z oczywistych względów premier Mateusz Morawiecki. To właśnie jego propozycja spotkała się z największym buntem wśród struktur. Jak donosi portal Onet, szef rządu ma być obwiniany przez obóz władzy o porażkę w wyborach sprzed kilku dni.

Ze względu na świadomość, że już niedługo Mateusz Morawiecki pożegna się ze stanowiskiem premiera, zależeć mu ma na objęciu posady w strukturach. Problem jest jednak na tyle poważny, że ludzie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zagrozili opuszczeniem struktur klubu i założenia oddzielnego, jeśli Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje się na jego nominację.

Mateusz Morawiecki nadal może zostać premierem

Nadal nie jest pewne, czy Mateusz Morawiecki nie dostanie ponownej misji utworzenia rządu. Możliwość takiego scenariusza przewidują niektórzy komentatorzy. Decyzja ta zapadnie najpewniej w ciągu następnego tygodnia.

Jeszcze przed wyborami prezydent Andrzej Duda deklarował, że misję tę powierzy przedstawicielowi zwycięskiego ugrupowania – w tym przypadku Prawa i Sprawiedliwości. Teraz jednak nastąpiła drobna zmiana w narracji.

– W następnym tygodniu pan prezydent zaprosi do siebie po kolei wszystkie komitety na konsultacje właśnie w sprawie tego pierwszego kroku, dziś wyjdą zaproszenia z Kancelarii Prezydenta i wtedy rozpoczną się rozmowy – przekazał w czwartek rano Marcin Mastalerek, doradca społeczny prezydenta RP i potencjalny kandydat na szefa jego gabinetu.

Czytaj też:
Andrzej Duda rozmawiał z Mateuszem Morawieckim. Spotkanie owiane tajemnicą
Czytaj też:
PiS zaskoczone wynikami wyborów. Kaczyński wziął winę na siebie