Dymisja Szymczyka to dopiero początek. Fala odejść w policji

Dymisja Szymczyka to dopiero początek. Fala odejść w policji

Jarosław Szymczyk
Jarosław Szymczyk Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Odejście ze stanowiska Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka pociągnęło za sobą falę kolejnych dymisji. Ze służby zrezygnowała prawie połowa komendantów wojewódzkich.

Jak informuje RMF FM, polska policja straci niebawem niemal połowę komendantów wojewódzkich. Decyzje na szczeblach wojewódzkich zapadły po tym, jak z funkcji zrezygnował dotychczasowy szef polskiej policji Jarosław Szymczyk

Emerytury i skok na kasę

Z doniesień RMF FM wynika, że z pełnienia swoich funkcji zrezygnowali już komendanci: stołeczny, dolnośląski, małopolski, podlaski, śląski, kujawsko-pomorski i pomorski. Wbrew wcześniejszym informacjom na stanowiskach pozostać mają komendanci opolski i lubelski.

Wszyscy komendanci, którzy zaplanowali swoją emeryturę, z zadaniami mają pożegnać się na początku przyszłego roku – część w styczniu, pozostali w luty. MA to związek z zasadami dotyczącymi wypłaty dodatków funkcyjnych. Na krótko przed dymisją o zmianach w tym zakresie zdecydował Jarosław Szymczyk, zapewniając sobie i swoim podwładnym pokaźne odprawy. Na szczeblu wojewódzkim oznacza to dodatek emerytalny w kwocie 2 tysięcy złotych. Dodatki, w założeniu, mają stanowić nagrodę za wykonywaną służbę.

Szymczyk w liście pożegnalnym podkreślił, że jest dumny z okresu w jakim pełnił funkcję szefa policji. „Jestem zaszczycony, że dane mi było być przełożonym tak wspaniałych i wartościowych ludzi jak Wy. Serdecznie Wam dziękuję” – napisał ustępujący komendant.

Augustyniak za Szymczyka

Obowiązki szefa KGP po bohaterze afery granatnikowej przejął nadinspektor Dariusz Augustyniak, który dziękując za zaufanie, podkreślał, że liczy również na współprace z przyszłym szefem polskiej policji.

– Dla mnie stanąć na czele formacji, jaką jest Polska Policja, to niezwykłe wyróżnienie. Jest to dla mnie ważne zadanie, bo będę przekazywał kierowanie Polską Policją z rąk gen. insp. Jarosława Szymczyka, na ręce nowego komendanta Głównego Policji. Chcę również oświadczyć, że jeżeli następny komendant zechce skorzystać z mojego doświadczenia i wiedzy, to jestem gotowy. Jako policjant mam wielkie marzenie, aby już nigdy polski policjant nie zginął na służbie – powiedział Augustyniak.

Czytaj też:
Gen. Polko o odejściu szefa policji: Przekręt na oczach wszystkich
Czytaj też:
Jarosław Szymczyk odchodzi ze stanowiska. Komu przekazał obowiązki?

Źródło: RMF FM