Brudziński straci stanowisko

Brudziński straci stanowisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawdopodobnie podczas grudniowego Kongresu Prawa i Sprawiedliwości funkcję sekretarza generalnego PiS straci Joachim Brudziński - informuje "Nasz Dziennik".

Jak nieoficjalnie dowiedział się "Nasz Dziennik", Brudziński, nadzorujący Biuro Organizacyjne PiS, ma ponieść takie konsekwencje za brak wystarczającej liczby podpisów na listach z poparciem dla Jana Olszewskiego jako kandydata na senatora.

Choć sekretarza generalnego PiS broni Adam Bielan, jednak partyjni koledzy mają więcej zastrzeżeń, zarzucając mu m.in. ustawianie list wyborczych "pod swoich znajomych". Mają też pretensje za zlekceważenie krytycznej opinii członków Komitetu Politycznego wobec kandydatury Nelly Rokity.

"Premier się wściekł. To, co się działo z listami wyborczymi, zmiany dokonywane w ostatnich chwilach, wreszcie to, że zabrakło kilkuset podpisów dla kandydata formatu Jana Olszewskiego, nazwał +gówniażerią+. Przecież w ten sposób straciliśmy jednego pewnego senatora. Na Kongresie pojawi się wniosek o odwołanie Joachima Brudzińskiego z funkcji sekretarza generalnego PiS - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" jeden z bliskich współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, poseł obecnej kadencji.

pap, ss