„Niedyskrecje”: Dwa największe atuty Trzaskowskiego. Tego obawiają się jego przeciwnicy

„Niedyskrecje”: Dwa największe atuty Trzaskowskiego. Tego obawiają się jego przeciwnicy

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Piotr Nowak
Kto rozpoczął kampanię wyborczą, choć jeszcze nie został kandydatem na prezydenta? Kiedy PiS zaprezentuje swojego pretendenta do urzędu prezydenckiego i dlaczego może to być Mariusz Błaszczak? Jakiej cechy Rafała Trzaskowskiego boją się jego konkurenci do urzędu prezydenckiego? Czego obawia się kierownictwo PiS? O tym i innych sprawach rozmawiamy w „Niedyskrecjach parlamentarnych do słuchania”.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Odcinek dostępny jest w ramach promocji:

Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.

Wygląda na to, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, uznał, że jest już pewniakiem do walki o prezydenturę. Podobno zaczął się już umawiać z dziennikarzami na wywiady, które zostaną przeprowadzone w czasie kampanii prezydenckiej. A ostatnio w Warszawie nieustannie można zobaczyć jego twarz. Prezydenta Warszawy widziano na torze wyścigów konnych Służewiec podczas Wielkiej Warszawskiej. W komunikacji miejskiej na monitorach średnio co kilka minut można oglądać Trzaskowskiego – przy okazji otwarcia nowego centrum, olimpiady przedszkolaków lub promocji tygodnia bezpieczeństwa w stolicy.

Ewidentnie jest to jest wstęp do kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego.

Jedna z autorek „Niedyskrecji” obserwowała Trzaskowskiego podczas Wielkiej Warszawskiej i stwierdziła, że mieszkańcy stolicy nie podchodzą do prezydenta, żeby z nim porozmawiać, pogratulować wygranych wyborów lub zrobić selfie. Jest to dość zaskakujące, bo jednak prezydenci miast zwykle są zaczepiani przez mieszkańców.

Trzaskowski jednak wytwarza dystans, nie łapie kontaktu wzrokowego z otaczającymi go ludźmi i w rezultacie przechadza się w tłumie przez nikogo nie zaczepiany.

Choć kandydatura Trzaskowskiego do wyścigu prezydenckiego nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, to – według Prawa i Sprawiedliwości – jest on pewnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

Suwerenna Polska cenniejsza od Morawieckiego? PiS mogłoby poświęcić byłego premiera
Źródło: Wprost