Wstrząsające kulisy zaginięcia Karoliny Wróbel. Prokuratura odniosła się do spekulacji

Wstrząsające kulisy zaginięcia Karoliny Wróbel. Prokuratura odniosła się do spekulacji

Karolina Wróbel
Karolina Wróbel Źródło: Facebook
Od kilku dni na stawie Błaskowiec w Czechowicach-Dziedzicach trwają działania poszukiwawcze mające na celu odnalezienie zaginionej na początku stycznia Karoliny Wróbel. 24-latka opuściła swój dom, by pójść do sklepu, i zniknęła bez śladu. Prokuratura odniosła się do medialnych spekulacji.

W sprawie zatrzymano Patryka B., który miał przyznać się znajomemu do uduszenia kobiety i wrzucenia jej ciała do stawu.

Za poszukiwania na stawie odpowiada Grupa Specjalna Płetwonurków RP kierowana przez biegłego sądowego Macieja Rokusa. Ekipa przeprowadziła badania dna zbiornika oraz pierwsze zejścia pod wodę. Niestety, działania utrudniają niska temperatura, pokrywa lodowa i niesprzyjające warunki atmosferyczne.

Akcja poszukiwawcza wciąż trwa

We wtorek pojawiły się informacje, że poszukiwania zostały wstrzymane, a ich kontynuacja zależy od raportu biegłego. Prokuratura jednak zdementowała te doniesienia.

– Taka decyzja nie zapadła. Poszukiwania prowadzone przez biegłego na stawie w Czechowicach-Dziedzicach nadal trwają i nie zostały zawieszone – zapewniła Interię prokurator Izabela Knapik z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Dodała, że biegły oraz śledczy pozostają w stałym kontakcie i działania będą kontynuowane aż do wyjaśnienia sprawy.

Zaginięcie Karoliny Wróbel

Karolina Wróbel to młoda matka, która samotnie wychowywała dwóch synów – Fabiana i Tymoteusza. Zaginęła niemal trzy tygodnie temu, gdy wyszła z domu po zakupy. Kobieta marzyła o lepszej przyszłości dla swoich dzieci, które były jej całym światem.

W ubiegłym roku Karolina zamieszkała wraz z dziećmi u swojego brata Przemysława. W tym samym mieszkaniu przebywał również Patryk B. W dniu zaginięcia Karoliny jej brat oraz Patryk B. spędzali czas z innymi znajomymi w jednym z pokoi.

Patryk B. został zatrzymany i trafił do aresztu tymczasowego. Prokuratura potwierdza aresztowanie jednej osoby w tej sprawie, ale nie ujawnia szczegółów dotyczących postawionych zarzutów.

Dziwne okoliczności przed zaginięciem

Zaginięciu Karoliny towarzyszyły niepokojące zdarzenia. Kobieta poprosiła swoją siostrę, by zaopiekowała się jej dziećmi, gdyby coś jej się stało. Kilka dni wcześniej straciła również telefon i dokumenty.

Świadkowie informują, że widzieli Patryka B. w kajdankach nad stawem, gdzie obecnie trwają poszukiwania. Ponadto mieszkańcy wskazują, że Adrian J., który również znajdował się w mieszkaniu w dniu zaginięcia, został zatrzymany przez policję, choć nie potwierdzono, by postawiono mu zarzuty.

Czytaj też:
Zaginięcie Karoliny Wróbel. Dziennikarze dotarli do wystraszonych sąsiadów
Czytaj też:
Zaginęła 24-latka. Policja wykluczyła jedną z hipotez

Opracowała:
Źródło: Interia.pl