Przeszedł do PiS, ale chce być nadal członkiem PO

Przeszedł do PiS, ale chce być nadal członkiem PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radny miejski Lublina Piotr Więckowski z PO, który wstąpił do klubu radnych PiS, chce pozostać nadal członkiem PO. Do klubu PiS przeszło też dwoje radnych z LiD - poinformowali na konferencji prasowej w środę radni klubu PiS.

W radzie Lublina rządzi koalicja PiS - PO, ale obecnie PiS ma już 16 radnych, czyli bezwzględną większość w 31-osobowej radzie.

Więckowski jest jednym z radnych PO, którzy niedawno wspólnie z klubem PiS głosowali przeciwko budowie w mieście kolejnego supermarketu, za czym opowiada się prezydent miasta Adam Wasilewski (PO) i kierownictwo PO w regionie. Więckowski zapewniał, że zamierza pozostać członkiem Platformy, ale nie zgadza się z polityką szefa regionalnego partii Janusza Palikota.

"Jestem członkiem PO, jestem w koalicji, która była zawarta, zmieniłem tylko przynależność klubową. Wszystkie moje działania idą w tym kierunku, aby w mieście nie było chaosu i żeby prezydent mógł sprawnie zarządzać miastem" - powiedział Więckowski.

Do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z posłem Palikotem.

Koalicja PO - PiS w radzie miasta i sejmiku jest ostatnio zagrożona. Koalicjantów poróżniła sprawa budowy nowego hipermarketu; dopuszczenia do władzy w sejmiku domaga się rządowy koalicjant PO - PSL.

Według wiceprzewodniczącego PiS w regionie i radnego miejskiego Piotra Kowalczyka zwiększenie klubu PiS w radzie nie oznacza zerwania koalicji. "Nie stanowi to żadnej przesłanki do zerwania koalicji PO-PiS w radzie miejskiej. Przeciwnie, klub radnych PiS jest głównym stabilizatorem koalicji" - powiedział. "Bardzo cenimy sobie tę współpracę zarówno w mieście, jak i w sejmiku. PiS nie zrywa i nie zerwie koalicji" - zaznaczył Kowalczyk.

Do klubu PiS wstąpili też dotychczasowi radni klubu LiD Elżbieta Dados i Zdzisław Drozd. Jak powiedziała dziennikarzom Dados, program PiS jest zbieżny z jej poglądami i wielokrotnie w sprawach ważnych dla miasta głosowała tak jak klub PiS. "Taka była decyzja moja i radnego Drozda. Myślę, że będziemy mogli owocnie pracować w tym klubie" - powiedziała.

ab, pap