Zapowiedź ogólnopolskiego programu szkoleń wojskowych Donald Tusk przedstawił w Sejmie. Zaznaczał, że rząd daje sobie czas do końca roku na opracowanie szczegółów, ale rysował też dłuższą perspektywę. Podkreślał, że takie szkolenia muszą stać się u nas „zwyczajem, oczywistą tradycją”.
Tusk zapowiada powszechne szkolenia wojskowe
– Trwają prace przygotowujące na wielką skalę szkolenia wojskowe każdego dorosłego mężczyzny w Polsce. Będziemy starali się do końca tego roku mieć już gotowy model, aby każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny. Tak, aby ta rezerwa była rzeczywiście porównywalna i adekwatna do ewentualnych zagrożeń – mówił premier.
Ogłoszono też informację o przesunięcia 30 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy na wydatki obronne. Mają one wspomóc badania obronne i produkcję polskich firm zbrojeniowych.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia precyzował, że będą to pieniądze dla przemysłu obronnego, obrony cywilnej na budowę schronów, a także badania i rozwój w obszarze technologii wojskowych. Podkreślał, że mają to być częściowo technologie podwójnego zastosowania: na czas pokoju, ale też wojny.
Szkolenia wojskowe dla mężczyzn. Co z kobietami?
Ogłaszając powszechne szkolenia wojskowe dla mężczyzn, nie zapomniano o kobietach. Na posiedzeniu Rady ds. Kobiet na Rynku Pracy podpisano pięć zobowiązań wsparcia kobiet pracujących w służbach mundurowych. Mowa m.in. o łączenie pracy zawodowej z życiem rodzinnym, równość w awansach oraz przeciwdziałanie mobbingowi.
Podano, że liczba kobiet w służbach mundurowych naszego kraju cały czas rośnie. Stanowią już ponad 30 proc. pracowników straży granicznej, 20 proc. policji i 13 proc. w wojsku. Najmniej kobiet pracuje w straży pożarnej – płeć piękna stanowi tylko 4,5 proc. tamtejszej kadry.
Czytaj też:
Polska wycofa się z ważnych konwencji. Tusk złożył deklaracjęCzytaj też:
Europa da radę sama wspierać Ukrainę? Polacy podzieleni, duże różnice wśród kobiet i mężczyzn. Sondaż
