Brak odpowiedniego zabezpieczenia miejsca zdarzenia oraz nadzoru ze strony służb wzbudził oburzenie wśród mieszkańców i rodziny zmarłej. Do zdarzenia doszło w sobotę (8 marca) w Makowie Mazowieckim.
Maków Mazowiecki. Ciało kobiety leżało 2 godziny przy śmietniku
Z relacji rodziny wynika, że ratownicy medyczni po przyjeździe na miejsce podjęli próbę ratowania nieprzytomnej kobiety, jednak podjęte działania reanimacyjne nie przyniosły rezultatu.
Po oficjalnym stwierdzeniu zgonu ratownicy przykryli ciało jedynie foliowym workiem, a następnie odjechali bez zabezpieczenia terenu ani pozostawienia nikogo, kto pilnowałby zwłok do czasu przybycia policji lub innych odpowiednich służb.
Zwłoki przez ponad dwie godziny pozostawały bez żadnego nadzoru, co stwarzało ryzyko naruszenia godności zmarłej. Miejsce, w którym pozostawiono ciało, znajdowało się w zasięgu wzroku mieszkańców sąsiednich bloków, dzieci korzystających z pobliskiego placu zabaw oraz osób przypadkowo przechodzących obok.
Oburzenie rodziny i mieszkańców
Rodzina zmarłej jest oburzona całą sytuacją. W mediach społecznościowych wnuczka kobiety napisała:
„Jak tak można traktować człowieka? Babcia mieszkała sama. Nie mam pojęcia, dlaczego służby nie zabezpieczyły ciała przed ewentualnym zbezczeszczeniem? Biegające dzieci miały przecież możliwość podejść i odsłonić folię, a szwendające się bezpańskie psy mogły ponadgryzać ciało. Jestem przerażona tak nieodpowiedzialnym zachowaniem służb”.
Również mieszkańcy okolicznych budynków wyrażali zaniepokojenie oraz zdumienie brakiem reakcji służb. Zwłoki przykryte jedynie folią przyciągały uwagę bawiących się dzieci oraz przechodniów, co jedynie potęgowało niepokój i poczucie dyskomfortu wśród lokalnej społeczności.
Jak powinny postąpić służby?
Zgodnie z obowiązującymi procedurami, gdy zgon nastąpi w miejscu publicznym, obowiązkiem służb jest zabezpieczenie zwłok oraz miejsca zdarzenia. Powinno się to odbyć niezwłocznie po stwierdzeniu śmierci, a ciało powinno być pilnowane aż do przyjazdu policji lub prokuratora. Takie działania mają na celu ochronę godności osoby zmarłej oraz zapewnienie porządku publicznego i komfortu mieszkańców.
Reakcja władz i konsekwencje
Po nagłośnieniu sprawy przez mieszkańców oraz media m.in. profil „Społecznicy z Okolicy” na Facebooku, lokalne władze Makowa Mazowieckiego zapowiedziały przeprowadzenie szczegółowego dochodzenia.
Jego celem będzie wyjaśnienie okoliczności, które doprowadziły do pozostawienia zwłok bez odpowiedniego nadzoru oraz ewentualne pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które nie wywiązały się ze swoich obowiązków służbowych.
Czytaj też:
Przyprowadziła dzieci do lekarza. Mieszkanka Puław miała 1,5 promilaCzytaj też:
Pacjentka zmarła w oczekiwaniu na miejsce. Nie przyjęto jej w dwóch szpitalach
