„Niedyskrecje parlamentarne do słuchania”. Klęska Trzaskowskiego i TVP. Więzień ratusza

„Niedyskrecje parlamentarne do słuchania”. Klęska Trzaskowskiego i TVP. Więzień ratusza

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki podczas debaty
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki podczas debaty Źródło: YouTube / TVP Info
Kto przegrał debatę prezydencką na własnym boisku? Dlaczego sztabowcy PiS mówili o zemście makijażystek? Z jakiego powodu Krzysztof Stanowski zaatakował dziennikarkę prowadzącą debatę? Czym Adrian Zandberg oczarował wyborców? Czy Trzaskowski pozostanie więźniem stołecznego ratusza? O tym i innych sprawach rozmawiamy w podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania”.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Odcinek dostępny jest w ramach promocji:

Debata kandydatów na prezydenta w telewizji publicznej, z udziałem Polsatu i TVN, miała wzmocnić Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej, ponieważ odbywała się w środowisku dla niego sprzyjającym. Telewizją rządzi były pracownik warszawskiego ratusza Tomasz Sygut (zarządzał spółką miejską za rządów Rafała Trzaskowskiego w Warszawie). Mąż dziennikarki wytypowanej do prowadzenia rozmowy, Doroty Wysockiej-Schnepf oczekuje na nominacją ambasadorską od nowego prezydenta (Andrzej Duda ją wstrzymuje). A sama dziennikarka słynie z ostrego traktowania polityków PiS w swoich programach.

Dlatego osiem sztabów wyborczych zaprotestowało przeciwko jej udziałowi w tej debacie, co władze TVP zignorowały.

Wszystko to w żaden sposób nie pomogło Rafałowi Trzaskowskiemu. Wypadł w debacie fatalnie, co zauważyli nawet dziennikarze z nim sympatyzujący. Wyglądał na zmęczonego, zdenerwowanego i mającego wszystkiego dosyć.

Jeden ze sztabowców PiS-u, gdy zobaczył Rafała Trzaskowskiego, śmiał się, że to jest zemsta makijażystek za to, że traktował je nieprzyjemnie.

Po pierwszej debacie, w Końskich, która też nie była triumfem Trzaskowskiego, jedna z dziennikarek, Renata Grochal, powiedziała że kandydat KO po prostu powinien się wyspać i na następną debatę pójść wypoczęty. Po drugiej debacie w TVP, inny z dziennikarzy żartował, że kandydat chyba nie zrozumiał tej rady, bo wyglądał, jakby przysypiał w studiu.

Trzaskowski ZASPAŁ na debacie? „Miał minę obrażonego HRABIEGO”
Źródło: Wprost