Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej nie słabnie. Najnowsze informacje przekazał Czesław Mroczek, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Kryzys na granicy z Białorusią. Wiceszef MSWiA: Utrzymujemy bardzo poważne siły
– Presja niestety się utrzymuje. To znaczy: (dochodzi do – red.) ponad 200 prób nielegalnego przekroczenia granicy dziennie. Natomiast wzrosła bardzo nasza skuteczność – powiedział na antenie Radia RMF24, po czym sprecyzował, że „skuteczność powstrzymywania” jest na poziomie 98 proc. Jak dodał, obecnie „problemem staje się dla nas przedostawanie nielegalnych migrantów przez granicę litewską i łotewską”.
– Jeżeli chodzi o sytuację na granicy białoruskiej, utrzymujemy bardzo poważne siły: łącznie 10 tys. żołnierzy, funkcjonariuszy SG, policji – powiedział Czesław Mroczek. Wiceszef MSWiA poinformował także, że trwa proces formowania poddziałów w SG, które będą „specjalnie wyszkolone do fizycznego powstrzymywania nielegalnej migracji”. Podkreślił także, że szlak migracyjny jest „sztucznie utrzymywany i bardzo wspierany przez służby rosyjskie i białoruskie”.
W dalszej części rozmowy wiceszef MSWiA wspomniał o kampanii, o której wczoraj informował Donald Tusk. „Ruszyła kampania wymierzona w nielegalną migrację. Ten film, w sześciu językach, zobaczą miliony ludzi w Afganistanie, Etiopii, Erytrei, Somalii, Kenii, Iraku, Pakistanie i Egipcie” – napisał premier na portalu X (dawnym Twitterze – red.).
– W tej chwili rozpoczęliśmy dużą akcję w państwach, skąd pochodzą osoby, które idą tym szlakiem migracyjnym, wskazujące im na to, że – w takim prostym przekazie: „wydacie olbrzymie pieniądze, a i tak nie przejdziecie tym szlakiem” – podsumował krótko Czesław Mroczek. – Mam nadzieję, że ta akcja promocyjna przyniesie dobre rezultaty – dodał wiceszef MSWiA.
Czytaj też:
Funkcjonariusze SG oskarżani o przemoc, kradzież, czy niszczenie mienia. Jeden miał przejechać psaCzytaj też:
Prokuratura oskarża żołnierza. Błaszczak staje w jego obronie