Emocje po wyborach prezydenckich powoli opadają. Przypomnijmy, że przeprowadzoną blisko dwa tygodnie temu drugą turę głosowania nieznacznie wygrał popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki, uzyskując 50,9 proc. głosów. Kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego poparło 49,1 proc. głosujących.
Nawrocki obejmie urząd prezdenta RP 6 sierpnia. Co z Trzaskowskim? Na razie wrócił do stołecznego ratusza. Jego kadencja na stanowisku prezydenta Warszawy zakończy się wiosną 2029 roku (mało prawdopodobne, by nowy prezydent zgodził się na forsowany przez część ugrupowań koalicyjnych postulat zniesienia ograniczenia kadencji samorządowców). Rok później odbędą się kolejne wybory prezydenckie.
Czy Rafał Trzaskowski powinien spróbować raz jeszcze powalczyć o najwyższy urząd w państwie? Z jednej strony pojawiają się głosy, że taki scenariusz w ogóle nie powinien być brany pod uwagę, gdyż prezydent Warszawy dwukrotnie przegrał walkę o prezydenturę. Z drugiej jednak strony nie brakuje opinii, że zarówno w roku 2020, jak i teraz była to przegrana minimalna i gdyby nowy prezydent się nie sprawdził, to jego niedawny konkurent mógłby w takiej sytuacji mieć otwartą drogę do pałacu.
Polacy o ponownym starcie Rafała Trzaskowskiego
Co na ten temat myślą Polacy? Sprawdziła to agencja SW Research w sondażu dla „Wprost". Z badania wynika, że ponad połowa Polaków sceptycznie podchodzi do ewentualnego trzeciego startu Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Na pytanie: „Czy Rafał Trzaskowski powinien kolejny raz ubiegać się o urząd prezydenta RP", 53,1 proc. udzieliło odpowiedzi „nie". 27,7 proc. badanych uważa, że kandydat Koalicji Obywatelskiej powinien podjąć jeszcze jedną próbę. Co piąty respondent (19,2 proc.) nie ma zdania w tej sprawie.
Z badania wynika, że ponownego startu Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich nie chcą przede wszystkim zarabiający od 5000 do 7000 zł netto (60,4 proc.), a także: