W nocy wystąpiła poważna awaria systemu obsługującego połączenia alarmowe pod numerem 999. Zakłócenia pojawiły się również w przekazywaniu części zgłoszeń z numeru 112 do dyspozytorni medycznych.
Problem obejmuje sposób przesyłania zleceń do zespołów ratownictwa medycznego.
Dłuższy czas oczekiwania na przyjęcie zgłoszenia
Awaria sprawiła, że czas oczekiwania na przyjęcie zgłoszenia może być wyraźnie wydłużony. Dyspozytorzy mają także utrudniony kontakt z ratownikami – zamiast standardowej łączności radiowej muszą posługiwać się służbowymi telefonami. Dodatkowo pozbawieni zostali dostępu do map lokalizujących karetki, co znacznie komplikuje kierowanie zespołów w teren.
Choć dyspozytor odbiera telefon, często nie ma możliwości wprowadzenia danych do systemu elektronicznego z powodu usterki. W takiej sytuacji konieczne jest sporządzenie notatki na papierze i przekazanie informacji zespołowi karetek tradycyjnie – za pomocą telefonu.
„Najważniejsze jest jednak to, że dyspozytorzy robią wszystko, aby zgłoszenia dotyczące zagrożenia życia były natychmiast przekazywane do karetek. Prosimy mieszkańców o cierpliwość i rozwagę – w przypadku spraw o mniejszym priorytecie czas oczekiwania może być dłuższy” – poinformowało Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Czytaj też:
Ponad 750 wypadków na hulajnogach w krótkim czasie. „3 sekundy, za które czeka 60 lat konsekwencji”Czytaj też:
Dramatyczny wypadek na S7. Cztery osoby nie żyją
