Macierewicz doniesie ws. wycieku raportu o SKW

Macierewicz doniesie ws. wycieku raportu o SKW

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak/Wprost
Antoni Macierewicz (PiS) zawiadomi prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego p.o. szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego płk. Grzegorza Reszkę w związku z "wyciekiem" do mediów raportu z audytu w SKW.
Macierewicz, który był szefem SKW w rządzie PiS, powiedział w środę na konferencji prasowej, że przestępstwo, o jakim zawiadomi prokuraturę, miałoby polegać m.in na niedopełnieniu obowiązków służbowych przez płk. Reszkę "poprzez nieprawidłowe zabezpieczenie prac komisji audytorskiej".

Jak powiedział Macierewicz, w wyniku tego działania doszło "do ujawnienia informacji stanowiących tajemnicę państwową osobie działającej na rzecz podmiotu zagranicznego, tj. dziennika +Dziennik+, którego właścicielem jest Axel Springer Polska".

Według Macierewicza, część ujawnionych przez "Dziennik" we wtorek informacji jest nieprawdziwa. Według gazety, z raportu wynika, że w SKW kierowanej przez Macierewicza kurs na pierwszy stopień oficerski trwał zaledwie 17 dni, a kadr do nowych służb szukano m.in. wśród policjantów i b. funkcjonariuszy UOP, a także harcerzy i dziennikarzy.

Maciererewicz podał, że ok. jedną czwartą stanu osobowego SKW, gdy odchodził pod koniec 2007 r. z SKW, stanowili zweryfikowani żołnierze b. WSI, jedna trzecia to funkcjonariusze, którzy przeszli z innych służb, a pozostali to nowy nabór. W jego ocenie, liczba zweryfikowanych i nowo przyjętych zapewniała normalne funkcjonowanie SKW. Dodał, że na misje w Iraku i Afganistanie, gdy on kierował SKW, kierowani byli jedynie ci, którzy przeszli weryfikację.

Macierewicz przyznał, że w 5 przypadkach zdarzyło się, że osoby promowane w SKW to b. harcerze i dziennikarze. Ponownie zaprzeczył, że szkolenia oficerskie trwały 17 dni. Takie szkolenia, według niego, trwały przynajmniej pół roku - kurs podoficerski w trakcie tego szkolenia trwał 2 miesiące, a oficerski 3 miesiące. W jego ocenie, taki okres szkoleń jest wystarczający do wykonywania niektórych funkcji w SKW, a żadne przepisy nie określają, żeby szkolenia te miały trwać dłużej.

Poinformował, że w publikacji "Dz" zaniżono liczbę osób, które przeszły weryfikację. Nie było to 400 osób, lecz 900 - które zostały zweryfikowane pozytywnie, ponadto 900 przeszło przesłuchania przed komisją weryfikacyjną, a 400 osób jeszcze nie stanęły przed komisją.

Służba Kontrwywiadu Wojskowego powstała 1 października 2006 r. wraz z Służbą Wywiadu Wojskowego - w miejsce zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych. Rok później Macierewicz jako szef służby promował pierwszych oficerów i podoficerów nowej SKW. Od środy nowym p.o. szefem SKW jest ppłk Janusz Nosek, b. oficer UOP i ABW.

pap, ss