Obrażał prezydenta, nie dostał zaproszenia

Obrażał prezydenta, nie dostał zaproszenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa nie został zaproszony uroczystości z okazji 90 rocznicy odzyskania niepodległości, bo  obrażał prezydenta. Najpierw przeprosiny, a później pojednanie - powiedział pytany o to prezydent Lech Kaczyński.
Na organizowane 11 listopada przez Lecha Kaczyńskiego uroczystości przyjechać ma 16 szefów państw i rządów. Łącznie weźmie w nich udział 800 gości z Polski i zagranicy.

W sobotę szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki potwierdził, że Lech Wałęsa nie dostał zaproszenia na uroczystość w Teatrze Wielkim. "Nie było go na liście" - uzasadnił krótko.

L. Kaczyński pytany, dlaczego na galę nie zaproszono Wałęsy, przypomniał, iż był przez b. prezydenta wielokrotnie obrażany. "Jednym wolno wszystko, nawet lżyć prezydenta RP - a poza tym normalnego obywatela - a innym nie wolno nic" - mówił prezydent.

Jak dodał L.Kaczyński, najpierw on sam powinien usłyszeć przeprosiny od Wałęsy. Jego zdaniem Wałęsa powinien również rozliczyć się z pierwszej połowy lat 90., kiedy był głową państwa. Jak wyjaśnił chodzi mu m.in. o odpowiedź, dlaczego ludzie związani ze służbami bezpieczeństwa i wywiadu miały w tym czasie tak duże wpływy.

Dopiero po tym - podkreślił - będzie można mówić o pojednaniu.

pap, em