Dzień dziecka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Budynek Sejmu został opanowany przez dzieci i młodzież. Przyjechali oni, by w Dniu Dziecka uczestniczyć w VII Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży i dyskutować o tym, czy szkoła jest bezpiecznym środowiskiem dla dzieci.
Korytarze sejmowe wyglądały dziś inaczej niż zwykle. Pachniało słodyczami, grała muzyka. A przybywający na obrady młodzi parlamentarzyści w sali kolumnowej otrzymywali prezenty - łakocie, owoce i kolorowe czasopisma. Obrady rozpoczęły się o godz. 11.00.

Tym nadzwyczajnym obradom dziecięcego Sejmu przewodniczą trzej marszałkowie: 15-letni Marek Kabziński z Częstochowy, Michał Król z Kielc i  Michał Brzeziński z Olsztyna.

Marek, który rozpoczął sesję, prowadzi pierwszą dyskusję dotyczącą przemocy w szkole i wśród dzieci. W swoim liceum Marek czuje się bezpiecznie, ale wie, że nie w każdej szkole uczniowie mogą czuć się tak samo. Dlatego uważa, że państwo powinno w tym kierunku coś zrobić.

Młody marszałek nie jest zachwycony obecnym systemem kształcenia. "Uczeń idzie do szkoły i dostaje encyklopedyczną widzę, nie ma  psychoedukacji" - uważa.

Młodzi posłowie będą też dyskutować o roli Internetu w systemie kształcenia i o samorządności.
Na sesję zostali zaproszeni również politycy. Jest też minister edukacji Edmund Wittbrodt oraz prezydentowa Jolanta Kwaśniewska. Gości witali dziennikarze TVP Jolanta Pieńkowska i  Wojciech Nomejko.

Międzynarodowy Dzień Dziecka jest obchodzony od 1949 roku. Mimo wielu programów pomocy dzieciom, nadal podlegają one wielu niekorzystnym zjawiskom.

Na całym świecie jest około 40 mln bezdomnych dzieci, a około miliona z nich to nosiciele wirusa HIV.

Wiele dzieci spotyka się z przemocą w rodzinie lub seksualnym wykorzystywaniem. Znaczący odsetek ma od wczesnych lat kontakt z narkotykami.

Dzieci są również wykorzystywane do prostytucji i pornografii dziecięcej w tzw. seks-biznesie.

em, pap