Fikcyjne honoraria w Trójce?

Fikcyjne honoraria w Trójce?

Dodano:   /  Zmieniono: 
photos.com 
Tak wynika z raportu z wewnętrznej kontroli finansów Programu 3. Raport nosi tytuł: "Informacja o nieprawidłowościach formalnych i finansowych w Programie III w latach 2006-2008". Dyrektorem "Trójki" był wtedy Krzysztof Skowroński, który trafił tam latem 2006 r. wraz z ekipą PiS, a odwołany został w lutym br. - pisze "Gazeta Wyborcza".

Raport powstał na zlecenie zarządu zaniepokojonego wynikami wcześniej przeprowadzonego w radiu audytu. Firma Morison Finansista Audit wykryła nieprawidłowości przy wypłacie honorariów.

Kontrola wewnętrzna potwierdziła: w "Trójce" było wiele przypadków wypłaty dziennikarskich honorariów za "pracę, która nigdy nie została wykonana". "Takie działania mogą być poczytane jako rażące naruszenie zasad obowiązujących w Spółce oraz potwierdzenie nieprawdy, a tym samym stanowić mogą działanie na szkodę Polskiego Radia" - czytamy w dokumencie. Raport poznała już Rada Nadzorcza Radia.

"Informacja" podaje przykłady wypłat dziennikarskich honorariów osobom, które nie występowały na antenie i nie wykonywały dziennikarskiej pracy. Najwięcej takich przypadków było w dziale public relations. I tak np. w październiku 2007 r. zatrudniono głównego specjalistę w sekcji promocji, a po paru miesiącach pracował już na etacie starszego redaktora z pensją 2 tys. zł.

"Pracownik ten nie występował na antenie, mimo to dyr. Skowroński zatwierdzał mu honoraria, potwierdzając tym samym pracę, która faktycznie nie została wykonana" - piszą kontrolerzy.

gw, keb