Jeden z oskarżonych o korupcjię w ZUS-ie przyznał się do winy

Jeden z oskarżonych o korupcjię w ZUS-ie przyznał się do winy

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie zakończyło się przesłuchanie byłego prezesa ZUS Sylwestra R. - Mój klient usłyszał sześć zarzutów. Do żadnego z nich się nie przyznaje - powiedział jego obrońca, mec. Marek Mikołajczyk. Jako jedyny z pięciu oskarżonych, Jan A. przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Mikołajczyk powiedział, że po wysłuchaniu zarzutów Sylwester R. składał obszerne wyjaśnienia i wykazywał dużą wolę do współpracy. Mecenas nie zdradził jednak treści zarzutów, mówił jedynie, że mają one charakter korupcyjny, dotyczą m.in. przyjęcia korzyści majątkowych o wartości nie większej niż 10 tys. zł.

Według Mikołajczyka, "trudno teraz określić, czy przyjmowane korzyści miały charakter korupcyjny". - Mój klient mówi, że jest niewinny i przedstawia to wiarygodnie - zaznaczył mecenas. Jego zdaniem, nie ma potrzeby do stosowania środków zapobiegawczych.

- Jeszcze dzisiaj zostanie podjęta decyzja o środkach zapobiegawczych dla wszystkich podejrzanych - powiedziała rzecznik szczecińskiej prokuratury okręgowej, Małgorzata Wojciechowicz.

pap, dar