"Cimoszewicz pospieszył się z poparciem Komorowskiego"

"Cimoszewicz pospieszył się z poparciem Komorowskiego"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost 
- Partie polityczne, które chcą być inne niż Platforma, muszą być obecne w tych wyborach prezydenckich – powiedział w rozmowie z TOK FM Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent skomentował również decyzję Włodzimierza Cimoszewicza o udzieleniu poparcia Bronisławowi Komorowskiemu: - Cimoszewicz pospieszył się z poparciem Komorowskiego - stwierdził.
Aleksander Kwaśniewski uważa, że kampania prezydencka za bardzo skupia się na dwóch faworytach, niejako lekceważąc starania jak dotąd sondażowo mniej pomyślnych kandydatów: - Partie polityczne, które chcą być inne niż Platforma, muszą być obecne w tych wyborach prezydenckich. To byłby błąd dla Polski, gdybyśmy listę kandydatów ograniczyli do dwóch – powiedział Kwaśniewski.

Były prezydent mówi, że warto zwrócić uwagę, na przykład, na ciekawą i "skuteczną" kampanię Grzegorza Napieralskiego, które jego zdaniem jest połączeniem ryzyka i szansy: - Musimy pamiętać, że Napieralski startując w wyborach przyjął na siebie ryzyko i szansę. Ryzykiem jest słaby wynik, szansą - możliwość zaprezentowania siebie szerszej publiczności – powiedział w TOK FM były prezydent.

Aleksander Kwaśniewski uważa, że Włodzimierz Cimoszewicz „pospieszył się z poparciem Komorowskiego". Jego zdaniem decyzja ta powinna zostać odłożona do drugiej tury: - Gdyby zrobił to po pierwszej turze, byłoby to czytelniejsze - mówił były prezydent. Jednocześnie jednak, Kwaśniewski szanuje zarówno osobę jak i decyzję Cimoszewicza: - Cimoszewicz jest wyjątkową postacią w polskiej polityce. Bardzo samodzielną i suwerenną. I taką też decyzję podjął – powiedział.

Kwaśniewski nie dziwi się natomiast, że Bronisław Komorowski „zaczął szukać głosów po lewej stronie": - Z punktu widzenia kalkulacji politycznej jest to zrozumiałe i nie ma się czemu dziwić - mówił. Zastanawia się on jednak, „jaką ofertę programową wyborcom lewicowym zaproponuje Bronisław Komorowski”.

W rozmowie z TOK FM, Aleksander Kwaśniewski mówi również, że chciałby poznać plany kandydatów dotyczące polityki zagranicznej: - Wszyscy kandydaci jak jeden mąż mówią o wycofaniu wojsk z Afganistanu. Ale to jest misja NATO. Ja bym oczekiwał, żeby kandydaci powiedzieli, jaką mają wizję zakończenia misji NATO z sukcesem – mówi Kwaśniewski. - Kolejnym elementem jest kwestia Unii Europejskiej: jaki jest stosunek kandydatów do dalszego rozszerzania Unii – dodaje były prezydent. 

kr