Giertych: Napieralski byłby idiotą gdyby kogoś poparł

Giertych: Napieralski byłby idiotą gdyby kogoś poparł

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
- Wiadomo, że on nikogo nie poprze. Zresztą byłby, za przeproszeniem, skończonym idiotą, gdyby kogoś poparł – tak o roli Grzegorza Napieralskiego w drugiej turze mówi w wywiadzie dla dziennika „Polska The Times” Roman Giertych. W rozmowie, były wicepremier komentuje również mierny wynik Waldemara Pawlaka i wskazuje wicepremiera jako największego przegranego wyborów.
Roman Giertych nie szczędzi słów krytyki wobec starań obu kandydatów o zdobycie poparcia Grzegorza Napieralskiego: - I Komorowski i Kaczyński są w tym po prostu żenujący – mówi były wicepremier w wywiadzie z dziennikiem „Polska The Times". Giertychowi podoba się natomiast stanowisko Grzegorza Schetyny: - Wypowiedź Grzegorza Schetyny i stwierdzenie, że on wcale nie chce, aby Napieralski poparł Komorowskiego jest pierwszym głosem rozsądku w całym tym bełkocie Palikota, Kaczyńskiego i Komorowskiego – mówi były wicepremier.

Giertych nie podziela entuzjazmu Jarosława Kaczyńskiego wobec lewicy: - Generalnie uważam, że postkomuniści powinni być wyeliminowani z życia publicznego – mówi. Jego zdaniem, Napieralski nikogo nie poprze w drugiej turze, ale będzie zwodził kandydatów: - Napieralski będzie prowadził rozmowy, dopóki będzie zainteresowanie jego osobą. A na końcu oświadczy, że obaj kandydaci, to jest dno i nie będzie wybierał między dżumą a cholerą – mówi Giertych.

Giertych komentuje również słaby wynik Waldemara Pawlaka: - Wydaje mi się, że Pawlak powinien odejść – mówi. Waldemar Pawlak jest jego zdaniem największym przegranym pierwszej tury. Zapytany o to, kto będzie pełnił tę niechlubną rolę po drugiej turze, Giertych odpowiada: - Jeśli wybory wygra Kaczyński, największym przegranym będzie Donald Tusk.

„Polska The Times", kr