PSL: PiS robi ludziom wodę z mózgu. Nie potrzebujemy woj. warszawskiego

PSL: PiS robi ludziom wodę z mózgu. Nie potrzebujemy woj. warszawskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kandydatka PSL na prezydenta stolicy Danuta Bodzek skrytykowała pomysł PiS wydzielenia z woj. mazowieckiego woj. warszawskiego. Wezwała kandydata na prezydenta Warszawy popieranego przez PiS Czesława Bieleckiego oraz Jarosława Kaczyńskiego do debaty na ten temat. O konieczności utworzenia województwa warszawskiego Kaczyński mówił m.in. na niedawnej konwencji samorządowej PiS w Warszawie.
Bodzek oceniła ten pomysł jako "absolutnie chybiony", "nie poparty analizami" oraz szkodliwy nie tylko dla Mazowsza i Warszawy, ale i dla całego kraju. Kandydatka PSL wezwała Kaczyńskiego i Bieleckiego do debaty na ten temat. - Zapraszamy do debaty, która pokaże absurdy, które nie powinny mieć miejsca - mówiła.

W ocenie obecnego na konferencji marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika z PSL pomysł PiS to "zabieg wyborczy, by stworzyć sytuację "antagonizowania reszty województwa w stosunku do Warszawy". Jak podkreślił, sugerowanie, że utworzenie z Warszawy 17. województwa jest konieczne, bo inaczej Mazowsze nie otrzyma środków z UE, jest "robieniem ludziom wody z mózgu". Struzik przekonywał ponadto, że gdyby zrealizować postulat PiS znacznie wzrosłaby kwota tzw. janosikowego płaconego przez stolicę. "Janosikowe" to obowiązkowa wpłata do budżetu państwa, którą płacą najbogatsze samorządy na rzecz pozostałych.

Struzik poinformował, że PSL ma inną propozycję: chce by zamiast nowego podziału administracyjnego dokonać nowego "podziału statystycznego" opartego na jednostkach NTS (Nomenklatura Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych), które są podstawą rozdziału funduszy europejskich. Jak wyjaśnił, podstawowa jednostka - NTS1 - to regiony, z kolei NTS2 to w Polsce województwo, kolejny poziom NTS3 to podregiony. Warszawa jest obecnie oddzielnym NTS3, czyli podregionem. Tymczasem PSL proponuje podział statystyczny województwa mazowieckiego na dwie jednostki NTS2: Warszawę w granicach administracyjnych miasta oraz pozostałą część województwa. Jak przekonywał, jest to rozwiązanie korzystne finansowo - jeżeli chodzi o dostęp do środków unijnych - zarówno dla stolicy jak i dla pozostałej części województwa.

PAP, arb