W czwartek w Katowicach partia oficjalnie zainaugurowała działalność; także tutaj powstanie jej jedyne biuro (12 m kw.), którego głównym wyposażeniem ma być komputer. Partia ma działać wyłącznie w internecie - to tam członkowie mają dyskutować o problemach i w głosowaniach przyjmować stanowiska oraz tezy programowe. Tam również - drogą samodzielnego wpisywania się i prawyborów - będą tworzone listy wyborcze.
Założyciele partii argumentują, że da ona możliwość aktywnego uczestnictwa w życiu politycznym tym, którzy dziś z różnych względów nie mogą tego robić - to m.in. Polacy mieszkający za granicą, mieszkańcy niewielkich miast i wsi, którzy mają daleko do politycznych centrów, wreszcie ci wszyscy, którym szkoda czasu na uczestnictwo w partyjnych zebraniach itp. - W internecie wszyscy będą mogli bezpośrednio, bez ograniczeń uczestniczyć w procesach i decyzjach politycznych. To partia nowoczesnego typu; takie ugrupowania będą stopniowo wypierały partie typu klasycznego - przekonywał Lacheta.
W partii internetowej zarząd ma jedynie przekazywać decyzje swoich członków, podjęte w drodze internetowych głosowań. Może proponować tematy do dyskusji, ale mogą to również robić poszczególni członkowie. Oni sami będą wpisywać się na listy wyborcze - o kolejności miejsc na liście będą decydować internetowe prawybory; formalności związane z rejestracją listy załatwią sami kandydaci. We wszystkich sprawach głosować mają członkowie; decyduje większość, a zarząd realizuje jej wolę. Twórcy PPI spodziewają się, że partia może mieć kilka tysięcy członków. Wysokość składki (jeszcze nie jest pobierana) ma wynieść 5 zł miesięcznie - na koszty obsługi serwerów i pozostałej infrastruktury.
Pierwsze tezy programowe PPI są już gotowe. Partia opowiada się za realnym odbiurokratyzowaniem państwa oraz głębokimi reformami prawa administracyjnego, podatkowego i budowlanego. Chce, by posłowie i senatorowie zarabiali równowartość średniej krajowej płacy, a partie polityczne nie otrzymywały dotacji budżetowych. Postulują, by zasadą stanowienia prawa było każdorazowe przygotowanie jednolitego tekstu ustaw, z likwidacją wszystkich poprzednich przepisów na dany temat. Opowiadają się za zastąpieniem podatków PIT i CIT podwyższonym VAT-em, który miałby być inaczej naliczany. Są też za równą, niewysoką państwową emeryturą dla wszystkich po 65. roku życia. Za podstawową wartość obywatelską członkowie PPI uważają wolność: w gospodarce, w działalności samorządowej, w zakresie prawa. Lacheta i Zemelka deklarują, że założyli partię, ponieważ nie identyfikują się z żadnym z obecnych ugrupowań na scenie politycznej. Kiedyś obaj należeli do Unii Wolności.
zew, PAP